sillypeople Napisano 30 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2009 Otóż zwracam się z prośbą o interpretacje snu, ale może lepiej będzie jeżeli wyjaśnię sytuację realistyczną nawiązującą do owego snu. Od ponad roku podoba mi się pewien chłopak. Ma starszego brata, który ma dziewczynę z którą ostatnio jakoś zaczęłam się kolegować.. Wszyscy chodzimy do jednej szkoły i hym pasją nas wszystkich jest siatkówka, choć chłopcy wielbią jeszcze nogę. Około 2 mies temu powiedziałam mu, co czuje a on powiedział, że dziewczyny nie szuka itp.. Ale od tamtego czasu nie odzywa się do mnie i ogólnie zachowuje się jakby mnie nie znał;/ No to teraz sen: Chłopak, który mi się podoba oraz jego brat przepisali się do innej szkoły w mieście, z którą nasza najbardziej konkuruje (w rzeczywistości). Poszłam tam któregoś razu po swoich lekcjach, razem z koleżanką, było ok godz 19. Widziałam starszego z braci, który ma trening w siatkę w tamtej szkole na sali gimnastycznej, a młodszy(ten, który mi się podoba) miał jakąś karę z kilkoma innymi kolesiami i byli zamknięci w jednej z sal lekcyjnych. Siadłyśmy z koleżanką na krzesłach obok wejścia do owej sali, obok nas siadło jeszcze kilka osób. Kiedy chłopcy skończyli karę, ten, który mi się podoba przeszedł obok i powiedział do mnie 'cześć'. Później wszyscy łazili po tamtej szkole. Nie pamiętam celu, ale szukaliśmy czegoś. I Tylko go mijałam. Po poszukiwaniach poszłam z koleżanką na plac zabaw. Później znalazłam się z dziewczyną starszego z braci obok 'mojej' szkoły. Strasznie płakała i mówiła, że za nim tęskni i, że ma już dość tego, że on chodzi do tamtej szkoły. I mniej więcej tutaj sen się skończył. Później obudziłam się. Nie chciałam używać imion ani niczego takiego. Mam nadzieję, że każdy czytający się połapał. Przepraszam, jeżeli zbyt długie. Proszę o interpretację Z góry dziękuję:_kwadr: I pozdrawiam:papa: :_kwadr: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi