Skocz do zawartości

Bardzo Dziwny Sen


Taube

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem nowym użytkownikiem forum, wypadało by się najpierw przywitać więc Witam :heej:

 

Przejdę Teraz do opisania snu.

Rzadko mi się zdarza śnić więc zdziwiłem się skąd taki rozbudowany sen u mnie, może to wina ostatnich bardzo przykrych wydarzeń w miłości.

Zgodnie z opisem jak należy opisać sen:

- Jestem 17 letnim chłopakiem

- Dodam, że sen śnił mi się drugi raz ale tym razem troszkę inaczej i chyba do końca bo wcześniej został przerwany

 

Zacznę wreszcie opisywać sen

 

Nie wiem dlaczego, może nie pamiętam ale akcja rozpoczyna się w (tak mi się wydaje) centrum handlowym i od razu staje przed strzelaniną czy jakimś pościgiem w którym ja i moja partnerka próbujemy zdobyć klucz do odpalenia bomby atomowej, ale po kolei. Stoimy za słupkami i przekazuje jej przedmiot, który uniemożliwia bycie zranionym przez kule ale przedmiot mieliśmy tylko jeden. Było to coś jak połączenie kształtu serca i zszywki o kolorze pomiędzy różem i fioletem. Ona to wzięła i razem wbiegliśmy po schodach obok których były te filary aby zdobyć ten klucz. Udaje nam się to, zbiegamy na dół i ona przekręca kluczyk w maszynie która odpowiada za start odliczania bomby atomowej. Na dole było sporo osób w tym centrum handlowym i trochę mi ono przypomina empik u mnie. W tym czasie nie czułem strachu tylko zadowolenie, chęć walki i towarzyszył temu kolor czerwony i żółty. Następnie ona powiedziała, że powinniśmy się ukryć. Wybiegamy z tego centrum i nie wiem skąd ale wiedziałem, że może przeżyć tylko 1 osoba, która wejdzie do toi-toi i wpadnie nim do pobliskiego jeziora dodam, że za tym miasteczkiem rozpościerała się wielka góra. Więc pobiegliśmy w dwójkę z masą innych osób do składowiska toi toi lecz po drugiej stronie jeziora udało się to zrobić starszej pani. Kiedy to nam nie wyszło postanowiliśmy uciekać jak najdalej, ona powiedziała, że zna miejsce w którym na pewno przeżyjemy więc biegniemy przez las, po błocie i po jakimś tam czasie kiedy tak biegliśmy myślałem, że nam się udało przeskakujemy nad tą właśnie bombą, która była po prostu włożona do głębokiej dziury ale czułem spokój nie wiem czemu. Parę metrów dalej jak zbiegliśmy z tej bardzo błotnistej góry położyliśmy się razem na trawie między górami nad jeziorkiem ale nie tym samym co to obok centrum handlowego. Nie było tam nikogo tylko nasza dwójka. Leżeliśmy tak wpatrzeni w siebie ona się do mnie uśmiechała, a ja ją chciałem pocałować przed wybuchem tej bomby. Wyciągam telefon stacjonarny odpinam słuchawkę i przykładam blisko niej całując głośnik. Ona przesunęła ten telefon na bok i wtedy się całowaliśmy trzymałem ją za talie lewą ręką a ona była podparta na lewej ręce. Wtedy czułem prawdziwą miłość do tej kobiety i była ona obecna we mnie nawet po przebudzeniu. Była to blondynka o średniej długości włosach o powalającym uśmiechu. Wtedy po głowie krążyła mi myśl jak tą bombę wyłączyć bo zostało parę sekund do wybuchu ale na szczęście bomba okazała się nie wypałem i wtedy się obudziłem.

 

Nigdy nie zdarzył mi się taki sen.

Jestem cały czas gotowy by pomóc rozwikłać ten sen w razie konieczności

Dziękuje i Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...