Pumka Napisano 3 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2010 Niedawno śniło mi sie że byłam w jakimś miejscu. Była to zimowy wieczór. Widziałam kobiety które płakały i żegnały swoich ukochanych którzy jechali na wojne. Nagle okazało się że wśród tych mężczyzn znajdował się chłopak który mi się podoba(w rzeczywistości)zaczęłam płakać i biegać wszędzie ale nie mogłam go odszukać.Kiedy zobaczyłam go w oddali wołałam go po imieniu ale nie odwrócił się.Chwilę później byłam świadkiem jego rozmowy z innymi ludzmi. Dawał im wyraźnie do zrozumienia że nie chce jechać.Wreszcie poszłam do jakiegoś mieszkania, ale to nie był mój dom.Była tam rodzina i znajomi.Wszyscy siedzieli,jedli i nikt nie widział że płaczę i cierpie chociaż siedziałam obok.Co to może oznaczać???Z góry dzięki za pomoc:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.