Skocz do zawartości

Wojna z niemcami


debica

Rekomendowane odpowiedzi

Od jakiegoś czasu mam dosyć uporczywe sny o Niemcach. Opiszę kilka z nich. są tak wyraźne i uporczywe że czasami mam zwyczajnie dosyć.

 

1. Wojna. Jestem w domu nagle w dach trafiają moździerze. Od razu wiem że to niemcy. Wyglądam przez okno i widzę czarne niemieckie samochody. Cały dach domu się już spalił więc zaczynam uciekać. Rodzice też są w domu ale oni jakby tego nie widzieli. Jakby się to wszystko wydarzało tylko wkoło mnie ale po chwili obraz się rozmywa. Znikają rodzice a ja zaczynam uciekac jakimiś łąkami. Za górką zupełnie inny świat. piękne różowe niebo, wschodzące słońce, i jakaś chatka kamienna. Tylko jedno wejście do niej. Przypomina jakąś piwnicę ale jest pusta. Więc wchodzę do niej, żeby schować się przed niemcami. Później (nie wiem skąd i kto to) pojawiają się jacyś ludzie, kobiety i jakieś dziecko. od razu przy wejściu są schody prowadzące do środka. pod nimi i w koło nich woda. Stoję w wodzie razem z tym dzieckiem pod schodami gdy wbiegają niemcy. Patrzą na nas psikają czymś z butli(gaz??) a potem do wody wlewają kwas. Wiem że boli ale boję sie o dzieciaka. wyskakuje z tego mały sie topi. Później Ci dwaj kładą się na pompowanych materacach na tej wodzie z pistoletami żeby nas pilnować. Przychodzi noc i ja ich zabijam.

 

2. Wojna. Ze znajomymi jadę jakimś pociągiem. Zdajemy sobie sprawę że to pociąg do obozu. Strach standardowo. Pociąg się zatrzymuje. Przerzucamy jakiś piach przy torach i chcemy uciekać. Ale przychodzą jacyś Niemcy i nas gdzieś przewożą. Prowadzą nas między jakimiś domami. Z jednej strony drogi są typowo powojenne domy a z drugiej normalne z naszych czasów domki. Na jednym jest antena(nadajnik polaków). Wiem że mogę przez niego nadać wiadomość do naszych wojsk i że to jedyny ratunek. Niemiec wie co kombinuje i nagle wszystko wybucha. Cały dom z nadajnikiem.

 

3. Jak nie trudno się domyślić - Wojna. Na wsi. Uciekam z lasu do domu bo w lesie jest dużo Niemców w tych ich czarnych okropnych hełmach które mnie przerażają. Mam kilometr po otwartej powierzchni. Ze wszystkich stron z samolotów spadają bomby. w końcu dostaję się do jakiegoś domu. Szukam taty. On już szykuje bomby żeby zabić niemców. pomagam mu ale ataki wcale nie ustają. Ide gdzieś. Mój mąż(nie mam męża) z dziećmi jest parę domów dalej w piwnicy bezpieczny. Chciałabym się do nich dostać ale nie chcę ich narażać. zostaję w swoim domu. Pod dom podjeżdża... Hitler... Ogarnia mnie panika. Wchodzi do domu zaczyna coś mówić. Zupełnie nie pamiętam co. I wchodzi córeczka moja(nie mam oczywiście). Hitlerowi łzy w oczach stanęły. ale nadal swoim okropnym tonem wydaje jakieś rozkazy podwładnym. W końcu ja go zaczynam namawiać na zakończenie wojny. Powoli przestaje mówić tym tonem i rozważa koniec wojny.

 

4. na rozdrożu dróg jadę motorami z rodzicami. Nagle wyjeżdżają na motorach takich dziwnych Niemcy. Okazuje się że zaczyna się wojna. Rodzice od razu zdołali uciec niezauważeni. Ja chciałam uciec między drzewa( las) ale były zbyt gęsto abym mogła między nimi biegać. Później nie wiem co się dzieje i odzyskuje świadomość w jakimś podziemiu do którego mnie i moich znajomych wprowadzili Niemcy. Gdy zauważamy że nieco mniej nas pilnują zaczynamy uciekać w głąb tuneli. Zupełnie jakbyśmy wiedzieli że tam jest wyjście. trzeba się czołgać i wspinać miejscami bo jest bardzo nisko i stromo, dlatego Niemcy przestają nas ścigać. strzelają parę razy bez skutku. uciekamy w głąb ale wiemy że to nie koniec. Nagle Niemcy jakimś przyciskiem odwracają cały obiekt do góry nogami. musimy iść jakby po suficie. Uciekamy stamtąd. Wybiegamy na jakiś dziedziniec a oni nas zauważają. Wbiegamy do zamkniętej szkoły i próbujemy się w niej ukryć przed strzałami. Nagle znajduję się na drodze do domu. Podbiega do mnie braciszek koleżanki i mówi że Niemcy rozsypują zboże na drogach. Bo już długo trwa wojna. Ja przypominam sobie że tak samo zrobili kiedyś. Najpierw dali jedzenie żeby ludzie przestali się bać i nie sprzeciwiali się a potem ich wszystkich wybili. Zaczynam uciekać do domu ale mam 3km. Boję się że nie zdążę. Ale biegnę razem z tym koleżanki bratem. Wiem że będę musiała zebrać jakąś broń. Spakować się i uciekać ze wszystkimi.

 

4 Był wczoraj w nocy. Teraz nieco mniej emocjonalnie opisałam, gdyż ciężko mi opisać 4 podobne sny dokładnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo interesujące są te sny w pierwdszym momencie pomyślałm że jesteś jakąs starszą osobą któa przerzyła wojnę bo t esny wyglądaja mi jak wspomnienia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...