xerty Napisano 3 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2010 (edytowane) Miałem ten sen dzis w dwóch odsłonach tzn pierwsza cześć pod koniec snu nocnego druga podczas drzemki. Treść: jestem w moim mieszkaniu, w pokoju ojca przez balkon widać odległe tory za polem *(teraz tam stoi osiedle ale we śnie nie ma go jeszcze) widzę burzę i dwa silne pioruny, jeden blisko, drugi dalej na linni horyzontu - mówię ojcu, jaka extra burza i wtedy piorun na horyzoncie powoduje potężną eksplozję, jest noc. (pierwsza część). W drugiej dociera do naszego bloku fala uderzeniowa z wybuchu ale nic nam się nie dzieje (zamiast ojca jest moja siostra cioteczna z synem(5 lat), próbuję ją chronić bo idiotka pragnie w taką pogodę wyjść przed blok się bawić), Widzę na horyzonciepoza piorunami idą na nas 2 trąby powietrzne, uderzają w blok, ale nic się nie dzieje (idą dalej ale bloki stoją), z pokoju ojca znajduję się po 2 stronie mieszkania, w moim i widzę przez okno jak moja siostra gra w pilkę ze swoim synkiem, znajduję się zaraz przy nich i próbuję ich zachęcić do powrotu, nie słuchają. Sen się kończy patowo. Czułem strach oraz zaniepokojenie (ogólnie bardzo rzadko miewam koszmary tego typu). Edytowane 3 Stycznia 2010 przez xerty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.