Skocz do zawartości

Szatan - proszę o interpretacje.


ultraviolet

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry jestem tu po raz pierwszy i wydaje mi się, że nie ostatni. Miałam bardzo dziwny a zarazem przerażający sen.

Śniło mi się, że tata poprosił mnie abym wyszła na chwilę do samochodu bo zapomniał czegoś wziąć. Idąc klatką schodową, za kark trzymał mnie szatan (byłam o tym w pełni świadoma) a po mojej prawej stronie był nade mną anioł. Kiedy wyszłam z klatki mijając schody prowadzące do parkingu siedziała tam grupka osób ( mężczyźni i kobiety), byli we mnie wpatrzeni, podziwiali mnie, zakochiwali się we mnie. Kiedy ich już minęłam odmawiając kontaktu z nimi, wsiadłam do samochodu (chyba wyjmowałam coś ze schowka), zamknęłam drzwi i widziałam jak oni rzucają się na szyby, było ich mnóstwo. Kiedy wyszłam już ich nie było. Pamiętam jak wracałam klatką schodową do domu kiedy zauważyłam moją przyjaciółkę, a za nią szatana. Mówiła do mnie : Jestem na Ciebie zła, umawiałyśmy się i nie przyszłaś! Możemy się teraz spotkać ? Odpowiedziałam patrząc na szatana za nią, że nie możemy (on podpowiadał mi co mam mówić). Idąc dalej przez klatkę spotkałam swoją mame. Szatan wtedy we mnie "wstąpił" i krzyczałam na nią o błache sprawy. Moja mama przerażona uciekła i zamknęła drzwi. Nie mogłam się tam przedostać więc rzucił mną o ścianę po drugiej stronie mieszkania, w tej ścianie została wielka dziura. Następnie rzucił mną o drzwi które wywaliło i weszłam do środka, ściągnęłam wszystkie firanki i wydzierałam się na nią, krzyczałam. Wyszłam zła i schodząc po klatce, zauważyłam wielkie okno, które szło przez wszystkie piętra. Odwróciłam się i zauważyłam że szatan ze mnie wyszedł i był z nim jeszcze tak jakby drugi "szatan" zapytał : Chcesz ze mną iść? Odmówiłam, powiedział że mogę mieć wszystko czego chce, że nie będę żałować, drugi raz odmówiłam na co on : W takim razie nie będziesz miała nic!. Wściekł się i rzucili mną obaj o okno, które nie pękło, rzucili drugi raz i spadłam na piętro niżej. Pojawili się znowu i rzucili mną bardzo mocno znów o okno, szyba pękła a ja wyleciałam na dwór. Jak chciałam się już obudzić, czułam że nie mogłam. Piszczałam przez sen, krzyczałam. Jak już się budziłam podniosło mnie na chwile w krzyku wyrywając do przodu i dopiero jak usiadłam to się przebudziłam.. Ten sen miałam po południu, a w nocy też śnił mi się jakiś koszmar i obudziłam się z niego o 3 w nocy :| . Czy ktoś mógłby zinterpretować to co opowiedziałam ? Z góry serdecznie dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiem Ci, że to jeden z ciekawszych snów jakie miałem przyjemność zobaczyć (od razu probuje sobie to wyobrazić) :)

skoro śniłaś po południu przypuszczam, że był to sen świadomy. Czy czułaś sie jakby to wszystko działo się na prawdę lub też wiedziałaś, że śnisz?

Sen świadomy objawiający się koszmarem wróży coś specjalnego w twoim życiu i nie mówię, że będzie to akurat przyjemne, ale też tego nie wykluczam.

Twój sen był bardzo poukładany nie było jakichś tam przeskoków w czasie co możemy zazwyczaj zaobserwować.

Ja twój sen czytam jako ostrzeżenie przed czymś. Będziesz miała wybór dlatego w śnie ukazuje się anioł i szatan od tego będzie zależeć dużo w twoim życiu. Wydaje się że wybrałaś niewłaściwą drogę w śnie, ale Ty odmawiasz złu, więc ono Cię opętało. A to, że Cie podniosło w krzyżu podczas snu i nie mogłaś sie przez to obudzić wydało mi się strasznie niepokojące. To wyglądało jakbyś była opętana, ale Ty nadal myślałaś, że to sen.

 

Ostatnio oglądałem prawie wszystkie filmy o opętaniach i to co tu przeczytałem było intrygujące :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, dziękuję za zajęcie się moimi koszmarami ;) .Jeśli chodzi o pytanie, to było tak że czułam to wszystko jakbym tam naprawdę była, jakby to był dzień powszedni ale coś nie gra, tylko gdy już wypadałam przez to okno chciałam się natychmiast obudzić i nie mogłam. Ponadto zapomniałam dopisać że te zjawy widziałam tylko ja i nikt poza tym. Całkiem możliwe,że może tak być jak powiedziałeś.

PS. to że mnie podniosło naprawdę też mnie zaniepokoiło ;D . Dziękuje za zajęcie się tym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz aby się obudzić z takiego snu to nie jest tak, że pstrykniesz placem i już się budzisz :D

Chociaż niektórzy to potrafią ;P

Człowiek budzi się wtedy kiedy musi (ktos lub coś nas obudzi, przyjdzie pora lub podczas koszmaru kiedy nasz mózg zaczyna pracować szybciej przez co się budzimy, gdyż mózg potrzebuje wolnych częstotliwości do snu)

Tak jak mówiłem jest to ostrzeżenie przed czymś, więc gdy przyjdzie na coś pora zastanów sie dwa razy :)

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ultraviolet, a ja mam sporę wątpliwości odnośnie słów asmica. Myślę że nie jest to ostrzeżenie a wizja tego co aktualnie już ma miejsce.

Dlaczego szatan w Ciebie wstępuje? Jesteś/byłaś porywcza? Może chodzi po prostu o Twój temperament nad którym nie potrafisz zapanować?

 

A to, że Cie podniosło w krzyżu podczas snu i nie mogłaś sie przez to obudzić wydało mi się strasznie niepokojące.

Nie w krzyżu tylko w KRZYKU się zerwała - po prostu usiadła z krzykiem

Jak już się budziłam podniosło mnie na chwile w krzyku wyrywając do przodu i dopiero jak usiadłam to się przebudziłam..

czytaj uważnie i nie wyolbrzymiaj bo wychodzą farmazony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...