Uczelnia, liceum, sklepy odzieżowe, centra handlowe i uschnięte tuje.

Witam sam nie potrafie zinterpretować swoich snow.

Ciągle śnią mi się miejsca, których nigdy nie widziałem przez ostatni tydzień albo dwa prawie dzień w dzień śniły mi się jakieś uczelnie lub liceum (obecnie studiuje) czasem sala gimnastyczna, często pojawiającym się motywem w moich snach są jakieś wielkie sklepy z ubraniami lub centra handlowe i tak na przemian raz jakaś szkoła raz sklepy. Również męczą mnie sny z moją byłą dziewczyną, że niby jesteśmy razem i jest wszystko ok. Te zaś nawiedzają mnie raz na tydzień czasem miesiac a nie jestesmy juz ponad rok ze sobą. Dzisiaj również śniła mi sie ona, ale wszystko sie działow jakims nieznanym mi miejscu. Dzisiaj też na koniec mojego snu spojrzałem na moje tuje rosnące pod płotem, były uschnięte jak drzewa liściaste a na miesjcu dwoch stały dorodne świerki. To mi utkwiło najbardziej w pamięci, jakiś znak?

A mógłbyś szczegółowiej opisać te sny związane ze szkołą i centrami handlowymi? Co tam robiłeś, jakie emocje Ci towarzyszyły?

Była dziewczyna może Ci się śnić, bo nadal jest w Twoim sercu.

Nie żałujesz tego co się między Wami zakończyło? Uschnięte rośliny mogą symbolizować świadomość tego, że to już absolutny koniec, jesteście w końcu rok po rozstaniu. Jedynie świerki są żywe, ale one mają kłujące igły - jakby uczucie było nadal w jakiś sposób żywe, ale rani...

Sen ma to do siebie, że szybko o nim zapominamy

Moge jedynie napisać, że na uczelniach czy w liceum czasami się czegoś bałem, może egzaminu?

W tych sklepach zaś zawsze no może nie zawsze ale zazwyczaj sie przed kimś chowałem, szukałem lub biegalem po nich.

Uczuć nie potrafie opisać.

Świerki zaś były piękne.. może to symbolizować narodziny nowej miłości? Jeżeli świerki wyrosły na miejscu tuji.?

Tak troszkę żałuje tego ale z drugiej strony chciałbym znaleźć kogoś kto potrafi kochać

EDIT:

ehh i znowu mi sie szkoła śniła tym razem gimnazjum i ludzie z którymi wtedy chodziłem do klasy i chyba pare nieznajomych mi osób.

Świerki zaś były piękne.. może to symbolizować narodziny nowej miłości? Jeżeli świerki wyrosły na miejscu tuji.?

To twój sen, Ty wiesz najlepiej

Moge jedynie napisać, że na uczelniach czy w liceum czasami się czegoś bałem, może egzaminu?

Całkiem możliwe.

W tych sklepach zaś zawsze no może nie zawsze ale zazwyczaj sie przed kimś chowałem, szukałem lub biegalem po nich.

Uczuć nie potrafie opisać.

Mi sklepy i centra handlowe kojarzą się z pośpiechem, konsumpcjonizmem. Nie byłeś przemęczony w czasie gdy się pojawiały? Być może to była potrzeba wyciszenia się, spokoju.

EDIT:

ehh i znowu mi sie szkoła śniła tym razem gimnazjum i ludzie z którymi wtedy chodziłem do klasy i chyba pare nieznajomych mi osób.

No to tak lakoniczne, że wiesz...

No to tak lakoniczne, że wiesz...

Tak wiem, ale więcej nie pamiętam niestety niż to, że siedzieliśmy w tych ławkach.

Nie byłem przemęczony wręcz przeciwnie.