dorka17 Napisano 5 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2010 (edytowane) Wspinałam sie po ścianie skalnej bez asekuracji (która była bardzo stroma dosłownie pion w dół))...w sumie szłam po niej w poziomie.. z jakąś znajomą osobą (nie wiem z kim).. dosłownie na opuszkach palców.. podemną była przepaść..musiałam przejść do budynku, w dole widziałam morze i obijające sie o skałę fale.. ..morze było spokojne..i po kolorze widziałam że woda jest zimna... nagle osoba która sie ze mną wspinała.. odpadła.. i wpadła z bardzo wysoka do wody..popatrzylam ..i nic sie jej nie stało.. podała mi znak ze wszystko ok..następnie na około jakiegoś pięknego budynku były schody.. na zewnątrz..łagodnie szły w górę.. i ja weszłam na samą góre budynku...po tych schodach..potem patrzyłam z góry na ogród który był poniżej i chciałam zerwać liscie palmy wychylilam sie ..ze schodów..siegajać po lisć i sen sie zakończył.. z góry dziekuję za interpretację... Edytowane 5 Stycznia 2010 przez dorka17 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.