Skocz do zawartości

Proszę o interpretację :)


Ader94

Rekomendowane odpowiedzi

Byłam w wieku 15 może 16 lat tak samo jak mój były chłopak (ciągle jestem w nim bardzo zakochana od 5 lat, niestety on tego nie odwzajemnia, on o tym nie wie, więc tylko się przyjaźnimy). Jak co roku w wakacje pojechałam do miejscowości Taraska w której się poznaliśmy(Mój exs też tam był). W ciągu dnia udawałam że wszystko gra natomiast wieczorem jak wszyscy współlokatorzy poszli spać siedziałam na łóżku dwupiętrowym (tym samym łóżku w którym spałam w te wakacje) i płakałam. Nagle wszedł Piotrek (mój pierwszy chłopak) i zobaczył że płaczę. Wszedł po cichu na piętrowe łóżko i usiadł obok mnie. Przytulił mnie nie zadawał żadnych pytań, a ja w napadzie żalu wtuliłam twarz w jego ramię (miał na sobie szarą, miękką bluzę). Ja płakałam a on się zamyślił, wpatrywał się gdzieś w przestrzeń a potem gdy oderwałam twarz on jego mokrej już bluzy uniósł moją brodę i mnie pocałował. Najpierw delikatnie a potem zaczęliśmy całować się coraz namiętniej aż doszło do mojego pierwszego zbliżenia, wszystko było w absolutnej ciszy nie mogliśmy oderwać od siebie ust. Potem leżeliśmy na przeciw siebie. Powiedział "Kocham Cię" (on bardzo rzadko kłamie, jest bardzo uczciwy) Powiedziałam mu wtedy że pewnie jutro obudzi się i że nie będzie do mnie nic czuć a on odparł że to nie prawda.Potem poszliśmy spać .Rano jak się obudziłam to już go nie było. Wstałam zanim jeszcze moje współlokatorki obudził budzik i spotkałam go na korytarzu szedł na spacer. Było ok. 6 rano. Wiedziałam że coś jest nie tak bo się nie uśmiechał wyglądał wręcz jakby miał się zaraz rozpłakać. Wziął mnie za ręce i popłynęła mu pierwsza łza. Powiedział że mnie kocha ale że to nie uczciwe wobec jego dziewczyny (Cela jego obecna dziewczyna na jawie). Powiedział że mam o nim zapomnieć że on też spróbuje zapomnieć o mnie. Wtedy ja zaczęłam szlochać. Pokiwałam głową na znak że go rozumiem a potem ujął moją twarz i pocałował jak jeszcze nigdy nikogo nie całował, jakby chciał zabrać moje usta na pamiątkę. Gdy w końcu odkleiliśmy się pocałował moją dłoń i odszedł. Potem przez cały dzień aż do wyjazdu on udawał że wszystko jest w porządku a ja płakałam otoczona przyjaciółkami. Nikomu nic nie powiedziałam o tym co się zdarzyło poprzedniej nocy. Tak było aż do wyjazdu. Ja nie dzwoniłam on do mnie też nie. Po dwóch miesiącach zauważyłam że jestem w ciąży. Nikt inny tego nie zauważył bo dobrze to ukrywałam, nie pojechałam na ferie zimowe (bo we śnie miałam już ok 16 lat) do Taraski. W miedzy czasie powiedziałam moim przyjaciółkom że jestem w ciąży ale nikomu nie powiedziałam z kim. Miałam termin w kwietniu a mojej mamie powiedziałam o ciąży dopiero w lutym kiedy powiedziałam że muszę zostać w domu. Moje koleżanki jednak znowu tam pojechały i natknęły się na Piotrka i niechcący jednej się wymsknęło że jestem ciężarna. On spanikowany zaczął obliczać miesiące i jak słusznie obliczył on był ojcem. Natychmiast wtedy wyjechał i przyjechał do Warszawy (on normalnie to mieszka w Rzeszowie i w śnie i na jawie). Dostał od moich znajomych mój adres i akurat drzwi na klatkę schodową były otwarte, więc usłyszałam tylko pukanie do drzwi (mojego obecnego mieszkania). Otworzyłam a tam Piotrek z różą w ręku. Mnie zamurowało wpuściłam go i powiedziałam mu wszystko o dziecku czyli że to dziewczynka i że chcę nazwać ją Sara (Sara to imię która namówiła Piotrka żeby mi wyznał miłość i była w moją najlepszą przyjaciółką od 11 roku życia) i że poród planowany jest na środek kwietnia. Piotrek powiedział że imię które wybrałam jest odpowiednie i że nie może się doczekać (Piotrek kocha dzieci). Piotrek powiedział że zerwał z Celą i to że mnie kocha było widać w jego spojrzeniu i zanim jeszcze dziecko przyszło na świat sen się urwał ...ciekawa jestem co to wszystko może oznaczać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...