kasia m. Napisano 7 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2010 Szlam droga z moja znajoma,ktora udziela korepetycji z jezyka angielskiego.Nie wiedziala gdzie ma isc,bo nie pamietala drogi,a juz wczesniej tam byla.Zapytalam sie gdzie ona ma isc-okazalo sie ze do domu dusz do pani Wladzi.Kojarze ten dom,bo wychowywalam sie w tej miejscowosci wiec ja zaprowadzilam.Ale jak juz doszlysmy tam to nie bylam pewna czy to jest to miejsce.Ale zostawilam ja tam i wracalam do rodzicow do domu.Ale w srodku czulam pewna obawe czy wybieram odpowiednia droge,bo moze mnie cos spotkac niedobrego.Kiedy juz wracalam ujrzalam niedaleko,na polu stare,duze groby,ktorych pilnowaly dzikie konie,a ktore byly jakby duchami.Po prostu wiedzialam,ze te konie juz nie zyja a sa tam i pilnuja.Konie te byly uwiazane na sznurach i bardzo sie wyrywaly.Przyspieszylam kroku i zaczelam isc w strone domu rodzicow,ale katem oka patrzylam czy te konie nie zerwaly sie.Az w koncu jeden sie urwal i zaczal biec za mna i obudzialm sie bardzo przestraszona... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.