Ząb,ciąża, trumna, śmierć

Witam. Bardzo proszę o dokładną interpretację mojego snu: Pierwszy z nich pokazywał, że wypadł mi ząb w 5 częściach, dwie z nich upadły na ziemię, a trzy miałam w dłoni. Przebudziłam się i przyśnił mi się kolejny. Moja mama prosiła o najróżniejsze posiłki np. ogórki kiszone w czekoladzie, następnie wymiotowała. Wszyscy (ja, moja siostra i mój tato) wiedzieliśmy już, że jest w ciąży. Później nastąpiła "luka w planie" i widziałam załamanego tatę, który jechał z przyczepą pod dom pogrzebowy w moim mieście. Otworzywszy wieko trumny, która była właśnie na przyczepie, ujrzałam siebie (wszystko widziałam z mojego punkty widzenia, stałam obok jakbym była duchem) W śnie zinterpretowałam sobie to tak, że Bóg z jakiejś przyczyny dał mi ostatnią szansę porozmawiać z rodzicami. Najpierw rozmawiałam z tatą. Mówił, że ciężko mu będzie się wyprowadzić beze mnie (mamy w planach przeprowadzkę) i nadal nie może w to uwierzyć, prawie płakał, chciał mnie przytulić a ja jego, ale nie dało się ponieważ byłam jakby powietrzem, duchem. Później rozmawiałam z mamą. Chciałam rozmowę skierować na inne tory, więc zaczęłam mówić, że szkoda, że nie spędzę z nimi więcej świąt, nie będę więcej słyszeć ich głosów... To było dla mnie koszmarne. Obudziłam się dzisiaj o godzinie 9:00 i zaczęłam płakać.

Co oznaczają te sny?? Proszę, pomóżcie!

kurcze, to naprawdę dziwne...

co do tego że w trumnie leżałaś... trudne, bardzo trudne...

nie chcę cię straszyć... ale to może mieć odwrotne znaczenie. nie spędzisz z nimi więcej świąt. nie usłyszysz ich głosów. gdybyś ty miała umrzeć to byś jako duch spędzała z nimi święta i byś ich słyszała, a gdyby to oni mieli odejść to byś już ich nie zobaczyła.

przepraszam,ale zawsze przewiduję najgorsze...

nie chcę cię straszyć... ale to może mieć odwrotne znaczenie. nie spędzisz z nimi więcej świąt. nie usłyszysz ich głosów. gdybyś ty miała umrzeć to byś jako duch spędzała z nimi święta i byś ich słyszała, a gdyby to oni mieli odejść to byś już ich nie zobaczyła.

Jak byś nie chciała straszyć, to byś raczej nic nie pisała w tym temacie

flowersy, taki sen mówi o sporych zmianach (i świadczą za tym dosłownie wszystkie pojawiające się symbole!) które zachodzą zarówno w życiu Twoich rodziców jak i Twoim własnym. Mnie osobiście kojarzy się to Twoim ewentualnym wyfrunięciem z gniazda rodzinnego...

(...) Pierwszy z nich pokazywał, że wypadł mi ząb w 5 częściach, dwie z nich upadły na ziemię, a trzy miałam w dłoni

Ten sen rozpatrywałabym osobno... nawiązuje on oczywiście do tematu zmian, ale może pomoże w uściśleniu o jakie zmiany konkretnie może chodzić...

Mianowicie, ząb Ci wypada jako 5 oddzielnych części - czyli coś musisz stracić aby pojawiły się przed Tobą nowe możliwości (5 oznacza bogactwo indywidualnych możliwości życiowych). Tobie w dłoni z tych 5ciu części zostają 3 - czyli coś nowego co przynosi sukces i satysfakcję.

Pozdrawiam.

"Mnie osobiście kojarzy się to Twoim ewentualnym wyfrunięciem z gniazda rodzinnego..."

hmm no niewiem, mam dopiero 16 lat, więc tak szybko raczej nie wyfrunę..

yo moze byc sen na daleka przyszłość....zapamietaj go....