Pajaki

witam , abardzo prosze o pomoc w interpretowaniu tego (pajaki sa moja bardzo slaba strona i bardzo sie ich boje), nigdy wczesniej nie snily mi sie , a tu nagle ...Czesto snily mi sie weze, ktore mnie gryza, ale pajaki nigdy..

oto moj sen;

Nie pamietam skad ale na ubraniu przynioslam do domu (prawdopodobnie) jajeczka pajakow , ktore pozniej wykluly sie , mialy ,mlode i nie dawaly mi spokoju. Ze snu nie wiem za duzo , wiem ze strasznie go przezylam i bede pamiatac dluuuugo...ktos (pozniej) mi pomagal je zbierac lub ktos przyszedl je zabrac . Wiem ze od tej osoby ze snu ze byly bardzo grozne. Oprocz mnie nie bylo nikogo we snie (wiedzialam ze mam synka i spi obok w pokoju, ale jego nie dotyczyl ten sen) i meza tez (chyba , bo nie ejstem pewna) nie bylo... Ktos chyba podzucil mi te jajeczka (lub pajaki) , bo odczuwalam jakby komus sprawialo przyjemnos to ze sie panicznie boje. Nie ugryzl mnie zaden , ale strasznie sie ich balam.

Zawsze miewam duzo snow (czasem nawet 2 panietam rano, przewanie to koszmary , ale jakos nie mysle o nich) Ten sen naprawde mnie przerazil...Bardzo Was prosze o pomoc.