kingakatarzyna6 Napisano 16 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2010 bardzo prodze o przetlumaczeniie mojego snu bo nie daje mi on spokoju. Sniło mi się, że wróciłam z kądś i nie mogłam znaleść nigdzie mojego niespelna 2,5 roczneo dziecka. Mój mąż powiedział , że nie żyje ,że soś jej się stało z kośćmi mienicy lub biodrami i zmarła nie mogłam w to uwierzyć i chciałam ja wykopać z ziemi i zrobić sekcje zwłok ( byla zakopana płytko pod ziemią w drewnianae starej skrzynce), ale nie pozwolili mi i zostałam sama przeważająca część snu to było szukanie jej i uczucie straszliwej pustki ,jakiejś zbrodni w powietrzy. Gdzieś była wyczuwalna obecność mjej mamy ale nie poamiętam dokładnie jej udziłu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi