Zaręczyny...za duża obrączka..

Zanim zacznę opisywać mój sen nakreślę obecną sytuację w jakiej się znajduję.Jestem w wspaniałym związku ze wspaniałym mężczyzną Wiem,że będzie to mój mąż a On wiem,że ja będą Jego żoną.Jeszcze nigdy czegoś takiego nie czułam i nie byłam czegoś tak pewna jak tego Dziś śniło mi się, że oświadczył mi się.Raczej tego nie planował,bo pierścionek zastąpiła plastikowa obręcz,która była za duża i spadała mi.Ale wpadłam na pomysł,że przywiąże sobie do niej sznurek, który przyczepię w bezpieczne miejsce.Tylko nie pamiętam gdzie był drugi koniec tego sznureczka.Byłam bardzo szczęśliwa To pamiętam

Witaj, Gosiu

Dziś śniło mi się, że oświadczył mi się.Raczej tego nie planował,bo pierścionek zastąpiła plastikowa obręcz,która była za duża i spadała mi

Ale wpadłam na pomysł,że przywiąże sobie do niej sznurek, który przyczepię w bezpieczne miejsce.

Uważam, że ten urywek Twojego snu dotyczy Waszej miłości. Jest ona wielka. I jak widzisz, to, że obrączka była za duża, czyli pomimo wątpliwości Przyszłego Męża, przywiązujesz ją w bezpieczne miejsce. Czyli nic innego jak rozwianie wszelkich wątpliwości.

Czułaś się szczęśliwa? Tak jak przy Nim.

No to tak jak zawsze - "Love conquers all!"

pozdrawiam!

[ Dodano: 2007-08-18, 13:25 ]

Przepraszam Cię bardzo, ale mój komputer coś trybi i mi wkleiło po pierwszym cytacie tylko znaczek.. Sorky jeszcze raz, za chwilkę napisze to, co tam miało być.

[ Dodano: 2007-08-18, 13:29 ]

Dziś śniło mi się, że oświadczył mi się.Raczej tego nie planował,bo pierścionek zastąpiła plastikowa obręcz,która była za duża i spadała mi.

Ten moment w Twoim śnie oznacza nic innego, jak wątpliwości Twojego Wybranka. On bardzo Cię kocha, o czym świadczą "senne" zaręczyny, ale boi się, że za mało Cię zna, lub że okażesz się złą żoną (o to chodzi z tą za dużą obrączką i tym, że była paltiskowa

Jak widać z tego, co napisałaś, nie planował zaręczyn, co oznacza, że ta wątpliwość w najbliższym czasie zostanie rozwiana. Nie bój się nic, Gosiu, wszystko potoczy się tak, jak sobie tego życzysz. Odpowiedz mi tylko na dwa pytanka. Ile ze sobą jesteście, i czy rozmawialiście już na temat ślubu lub zaręczyn?

Pozdrawiam;)

Jesteśmy razem bardzo krótko, bo dopiero 2 miesiące Pomyślisz pewnie, że zwariowałam pisząc o takich deklaracjach, ale nic na to nie poradzę Tak po prostu czuje Rozmawialiśmy już naszym wspólnym życiu O ślubie, o mieszkaniu, o dzieciach...Każdy inny facet uciekł by już w popłochu ale jak widać nie On To świadczy tylko o jednym..znaleźliśmy siebie Jeśli chodzi o mój sen, to na pewno Jego niepewność jest uzasadniona...nasz krótki staż I wierze, że te niepewności zostaną rozwiane.Dzięki za szybką interpretacje Dodała mi jeszcze pewności Pozdrawiam serdecznie

Skoro jesteście ze sobą tak krótko, to na pewno był Twojego Chłopaka strach. Jeżeli kochasz Go, to możliwe, że czujesz w podświadomości to, co On i przekładasz to na sny. Nie zakrywaj go takim myśleniem o przyszłości, ale oczywiście czasami tak fajnie pomarzyć. :mrgreen:

Po tak krótkim związku można mieć wątpliwości, ale sądzę, że (jeśli masz tyle lat co w nicku) to będzie to. Wypadki chodzą po ludziach, ale jak się potrafisz zebrać, to ludzie będą chodzić po wypadkach i je deptać.

Wiele miłości,

ps. nie kłócić się!

Pozdrawiam Was!:*

Dziękuje za miłe słowa A lat mam już troszkę więcej niż w niku i nie wierze, że Ty masz 15 lat Pozdrawiam cieplutko

P.S Nie kłócimy się Ani ja ani On nie jesteśmy konfliktowi

W każdym związku nadchodzi kryzys. Ale głównym błędem par jest brak zrozumienia dla drugiej strony. Dlatego tak na marginesie. Jeśli się jednak pokłócicie, zobacz prawdę po stronie Wybranka. Bo prawda zawsze leży pośrodku, kiedyś tak powiedział taka mądra Użytkowniczka tego forum.

A lat mam już skończone szenaście. Więc nie wiem, dlaczego tutaj pisze że 15.. :neutral:

Tak czy siak. Wiekiem sie ludzi nie określa. Starszy nie znaczy mądrzejszy a młodszy nie oznacza mniej doświadczony.

Jeśli jest tak jak piszesz to wielki ukłon w Twoją stronę Bo rzeczywiście młodszy nie oznacza mniej doświadczony

Oczywiście to nie był komplement dla mnie. Zbyt dużą próżnością jest walenie sobie samemu komplementów. Odebrałaś chyba to jako tak, że ja jestem bardziej od kogoś straszego doświadczona. A nie jestem. Może tylko to, że mam duży zasób przeżyć i to one mnie popychają do wyciagania takich wniosków jak w interpretacji snów. No poza tym symbolika. To wcale nie jest wielka sztuka. Sądzę, że ten ukłon nie należy się mi, ale osobom, dzięki którym zaczęłam w taki sposób interpretować sny

A jest ich kilka na tym forum. A ja jestem tylko gąbką chłonącą świetne interpretacje kolegów i koleżanek z forum