sen

Śniło mi się, że syn pokazal i nogi swoje cale w jakichś śladach po strupach czy czymś, jak zobaczyłam, to powiedzialam, że idę sobie bo też bedę zaraz chora ui rozstaliśmy sie.potem mój wnuk wpadl mi w ramiona , potem bylam w jakimś sklepie i wybieralam slodycze jak najtańsze i nawet kod na batonach odczytałam przy czytniku, zobaczylam, że niska cena i wzięłam te batony.Dodam, że moj syn jest dorosły ale nie wiedzie mu się w pracy i ledwie wiąże koniec z końcem, muszę mu pomagać, ma żonę i dziecko.Ja mieszkam w innym mieście.Proszę o interpretację, z gory dziękuję.