peggybrown Napisano 19 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2010 Witam.Miałam sen...a właściwie......pamietam tylko jego fragmenty...a jeden szczególnie..... śniło mi sie,ze nagle zgasiło sie światło....a konkretnie ....to było cos w rodzaju spiecia elektrycznego,widziałam iskry i słyszałam trzask......spaliła sie żarówka....i zrobiło sie ciemno...oczywiscie to był moment,który bardzo wyrażnie pamietam..... ten fakt nastapił po tym jak stałam na jakimś balkonie z dwoma meżczyznami....przytulali sie do mnie...jakby zabiegali o moje względy..ten motyw w snie sie pojawił dwa,trzy razy.....nie znam żadnego z tych mężczyzn...hmmm?..po tym nastąpiło zgaszenie swiatła................. Zupełnie tego nie rozumiem:)...czy ktoś z Was ma jakis pomysł?......dziekuję z góry za pomoc:)))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi