Skocz do zawartości

chodzić po buku i widzieć kruka


Medard

Rekomendowane odpowiedzi

witam

 

śniło mi się, że szedłem w ciemnym lesie.... ciemność była tak gęsta iż widoczność była zaledwie na kilka metrów a moja postać dawała światło na kilka kroków naprzód.... atmosfera... cisza i tajemniczość (żadnego strachu)

nagle przed moimi oczyma zaczęły wyłaniać się korzenie przewróconego drzewa...

podchodząc bliżej dostrzegam,iż jest ogromne... gigantyczne.... zaczynam się wspinać po korzeniach do pnia.... pień był w powietrzu ponieważ gałęzie drzewa były kolosalne i wspierał się na nich....

zauroczony rozmiarami drzewa dostrzegłem, że to moje ulubione drzewo buk.... przytuliłem je i nie mogłem się nadziwić jego ogromem.... spacerując coraz wyżej po gałęziach dostrzegłem na sąsiedniej gałęzi kruka.... kruki od zawsze budziły moja fascynacje, więc zacząłem przyglądać mu się.... wyczuwałem, że wie o mojej obecności, ale nawet się nie ruszył tylko patrzył w ciemną otchłań.....odczuwałem nie opisaną więź.... chciał mi coś przekazać,ale się obudziłem....

 

dziękuje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...