Skocz do zawartości

Mój koniec świata.


Sage

Rekomendowane odpowiedzi

Ten sen śnił mi się już w miarę dawno, ale jestem ciekawy czyjejś interpretacji:

 

Nie pamiętam dokładnie miejsca, w którym się wszystko odegrało, tak czy siak - stałem z małą gromadką moich znajomych, 4-5 osób.

Nie rozmawiałem razem z nimi, milczałem, nad czymś rozmyślałem. Spojrzałem następnie na Słońce, które powoli zmieniało swój kolor na czerwony. Ogromnie się przeraziłem, kazałem spojrzeć na niebo moim znajomym. Niebo w jednej chwili stało się ciemne, Ziemia powoli zaczęła się trząść, jedyne światło w tym momencie dawała wydostająca się z ziemii lawa.

Pamiętam jak wtedy chciałem pobiec, ostatni raz zobaczyć ważną dla mnie osobę. Po drodze minąłem kilka znajomych mi ludzi, w tym nauczyciela od geografii (?), który ustawiał ludzi w gromadki, kierował ruchem.

Dalej nie pamiętam dokładnie co się wydarzyło, prawdopodobnie wtedy się wybudziłem - w biegu przez niszczejący świat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...