Skocz do zawartości

śmierć byłego chłopaka


delicate_

Rekomendowane odpowiedzi

Miałam dzisiaj bardzo realistyczny sen. Nawet po przebudzeniu miałam wrażenie, że to się stało naprawdę. Mianowicie śniło mi się, że jestem w jakimś hotelu, pensjonacie [?]. W pokoju były brązowe meble, zniszczone, jedna szafka u góry był otwarta, na pólce leżało ramka ze zdjęciem, nie widziałam co przedstawiało, ale byli tam jacyś ludzie. I tak jakby w tym śnie wiedziałam, że mój były chłopak umarł. On mieszkał w tym pokoju. To było chyba na jakiejś wycieczce. Weszłam do tego pokoju, podniosłam zdjęci, spojrzałam na nie i zaczęłam płakać. Czułam smutek, złość, tęsknotę, taką mieszankę dobrych i złych uczuć. Miałam ochotę wszystko w okół roznieść, ale nie mogłam się podnieść. Słyszałam jakby taki głos, `Marcin nie żyje`, coraz głośniej i głośniej, aż w końcu się obudziłam, zalana łzami, byłam pewna że on naprawdę nie żyje. Po jakimś czasie zasnęłam nadal w przekonaniu, że on nie żyje. Dopiero rano uświadomiłam sobie, że musi żyć, bo przecież w poniedziałek był na próbie, a nie wyjeżdżał na żadną wycieczkę ani nic. Co ten sen może oznaczać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...