Skocz do zawartości

Być niewidomym, malować farbami, odganiać pająka


Funkybaki

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, prosił bym o interpretacje 3 snów:

 

I. Znajdowałem się w kościele, z którego wyszedłem i przy wejściu był pies, który potem tak jak by mnie prowadził bo nagle nic nie widziałem (kiedy wyszedłem z tego kościoła). Po pewnym czasie zacząłem widzieć (jak byłem gdzieś na osiedlu), a pies dalej za mną chodził (nie wiem czemu, ale było to dla mnie uciążliwe), więc zadzwoniłem po straż miejską aby go zabrali gdzieś do schroniska. Powiedzieli, że przyjadą. Potem nagle ten pies zaczął się gryźć z jakimś innym (bałem się że 'przegra' ale przegonił tego drugiego).

I potem gdzieś uciekł.

 

II. Znajdowałem się u sąsiadki na przedpokoju -ona sobie oglądała TV, a ja malowałem Jej chodniki na przedpokoju (zwykłymi farbami), miała jeszcze jakieś dywaniki ale chciała żebym jej też pomalował.

 

III. Odganiałem pająka (średniej wielkości, czarny), który do mnie cały czas wracał.

 

z góry b.Dziękuję za wszelką Pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądzę że pierwszy i trzeci sen mogą mieć tożsame znaczenie - odnosić się do Twoich relacji z kimś.

Najprościej mówiąc pies to przyjaciel, który prowadzi Cię, służy wsparciem kiedy Ty tracisz wzrok, grunt pod nogami. Kiedy jednak go odzyskujesz obecność psa staje się dla Ciebie uciążliwa, nie jest on Ci już przydatny i chcesz żeby najzwyczajniej w świecie się odczepił. Chcesz się pozbyć psa tak samo jak odganiasz pająka.

 

Co do snu numer 2, to tak sobie teraz myślę, że może po prostu ktoś chce, prosi, oczekuje, że Ty ubarwisz jego życie towarzyskie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie może być tak jak piszesz, ponieważ z tą interpretacją 2 jest 100% racja -jeśli chodzi o to co napisałaś, to by się zgadzało. Już 2 raz mam sen,w którym maluję farbami sobie.

 

A do tych relacji z kimś to może być tak, że to chodzi o kiedyś bardzo bliską Mi Kobietę i kiedy nasz relacje/kontakty się zmieniły

(i przykładowo kiedy ja jestem/byłem szczęśliwy z kimś innym to nie myślałem o Niej w ogóle, kiedy nie jestem to myślę...

i u Niej to działo tak samo...?)

 

Dziękuję Ci za pomoc! :)

 

-----

a któryś z tych snów mógł oznaczać coś złego np. to że się coś skończy (zerwanie kontaktu z bardzo bliską mi osobą) ?

(to jest nawiązanie do tego co napisałem o tych relacjach w nawiasie)

Edytowane przez Funkybaki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A do tych relacji z kimś to może być tak, że to chodzi o kiedyś bardzo bliską Mi Kobietę i kiedy nasz relacje/kontakty się zmieniły

(i przykładowo kiedy ja jestem/byłem szczęśliwy z kimś innym to nie myślałem o Niej w ogóle, kiedy nie jestem to myślę...

i u Niej to działo tak samo...?)

 

Powiem szczerze, że to nawet dość prawdopodobne ;) Cóż, ja nie jestem Tobą, amy sami zawsze jesteśmy w stanie najbardziej trafnie zinterpretować nasze sny. Jeśli wiec, Ty czujesz, że tak może być, to jak najbardziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym bardzo prosiła o interpretację mojego snu.. zwykle się nie przejmuje, ale ten sen był jakiś wyjątkowy.. cały czas mam go w głowie...

Najpierw jestem z kims, jakas koleżanka, ale nigdy nie pamiętam jej twarzy- śniła mi sie ta sama osoba w kilku już snach... ( ten sam głos, sposób mówienia) dokuczałyśmy niewidomemu, który obcinał żywopłot- dokładałysmy gałązki..., tym zywopłotem był otoczony jakiś plac, w którym było pełno fotografii i różnych zeszytów zaprószonych... Potem znalazłam się w jaakims pomieszczeniu i zapytałam tej koleżanki czy nie mam gdzies zadnego pajaka (mam arachnofobię) a ona mi chciała ściągnąc go zza bluzki i wpadł mi za pasek od spodni, zmiażdżyłam go i spadł w kawałkach na podłogę... patrzylam na niego i jeszcze dla pewnosci deptałam...

Jak to zinterpretować... każdy element wydaje mi się ważny...Proszę o pomoc...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...