niuta Napisano 25 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2010 Witam, jak tylko się trochę przebudziłam próbowałam zapamiętać ten sen, bo wydawał mi się bardzo znaczący i niezwykły. Śniło mi się, że spóźniłam się na autobus, bo nie mogłam się wygrzebać z torbami z rowu i przeskoczyć barjerki (hm... :icon_frown:) i musiałam iść przez ciemny las wzdłuż drogi do następnego przystanku. Z początku się bardzo bałam a potem spotkałam babcie i inne kobietki jak zbierały jagody. Wtedy pomyślałam, że przy okazji ja też trochę nazbieram dla mamy na sok i do jedzenia. Jagody te były wyjątkowo duże i urodziwe. Chciałam je schować do mojej torby i jak ją otworzyłam zobaczyłam dużą ilość jasnych winogron, które jednak w porównaniu ze ślicznymi winogronami wydały mi się marne. Sama w myślach zastanowiłam się po co mi tak dużo winogron i że chyba dobrze mi się powodzi skoro kupuje je w takich ilościach . W trakcie zbierania tych jagód zbliżyłam się do celu mojej drogi i z zadowolenie patrzyłam na budynek przede mną, zwłaszcza że miałam takie śliczne jagody. Co myślicie o moim śnie? Mi kojarzy się przysłowie: Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Nie potrafię jednak rozpoznać co oznaczają poszczególne symbole w tym śnie więc jeżeli ktoś by chciał mi wyjaśnić i zinterpretować co może on znaczyć to bardzo proszę pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 26 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2010 Mi kojarzy się przysłowie: Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Dokładnie tak Śniło mi się, że spóźniłam się na autobus, bo nie mogłam się wygrzebać z torbami z rowu i przeskoczyć barjerki (hm... ) Tutaj widać, że droga na skróty (przez rów) nie zawsze popłaca, napotykasz przeszkody i ucieka Ci autobus, wydłuża się czas Twojego dążenia do celu - myślałaś że będzie łatwo, szybko i przyjemnie a okazało się, że musisz włożyć w tę drogę więcej własnego wysiłku (musisz iść zamiast wygodnie usiąść w autobusie). Wtedy pomyślałam, że przy okazji ja też trochę nazbieram dla mamy na sok i do jedzenia. Jagody te były wyjątkowo duże i urodziwe. Chciałam je schować do mojej torby i jak ją otworzyłam zobaczyłam dużą ilość jasnych winogron, które jednak w porównaniu ze ślicznymi winogronami wydały mi się marne. Tutaj widać kwintesencję - umiejętność wyciągania konstruktywnych wniosków z własnych doświadczeń. Choć musisz iść drogą dłuższą wiele zyskujesz! Jagody symbolizują Twoje nowe doświadczenia, owoce własnej pracy związanej z dążeniem do celu i co ciekawe, są one dla Ciebie bardziej wartościowe niż winogrona, które masz w torbie - a które symbolizują bagaż Twoich wcześniejszych doświadczeń. W trakcie zbierania tych jagód zbliżyłam się do celu mojej drogi i z zadowolenie patrzyłam na budynek przede mną, zwłaszcza że miałam takie śliczne jagody. Zbliżasz się do wyznaczonego celu pełna satysfakcji z tego, jak sobie poradziłaś i ile wyniosłaś z tego doświadczenia Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niuta Napisano 27 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 Dziękuje ślicznie fajnie mieć czasem i takie optymistyczne sny pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi