Skocz do zawartości

Jakaś apokalipsa chyba to była.


eat

Rekomendowane odpowiedzi

Śniło mi się wiele znanych mi ludzi.

Na ziemi trwało coś na pograniczu Wojny i Apokalipsy.

Prawdopodobnie trwało i jedno i drugie - osobno - ale w różnych partiach snu.

Ziemia się rozstępowała, drzewa się zapadały, po ulicach chodziły zombiaki, czy inne ludzio-podobne potwory.

Gdzie indziej był krajobraz jak po wojnie w Iraku czy Afganistanie.

Pył, wojsko, stare rozwalone budynki.

A w samym środku - Ja i kilka osób, które znam - nie będę wymieniać, bo po co.

Prawdopodobnie walczyłam o przetrwanie.

 

No, to byłby ten sen, jednakże intryguje mnie coś jeszcze.

W tym samym śnie, ukrywając się w jakimś supermarkecie, przytulałam się do faceta, z którym w chwili obecnej prowadzę swojego rodzaju wojnę.

Przepraszałam go za wszystko i w ogóle :lol:

 

Także jakby ktoś wiedział co to miałoby niby znaczyć to fajnie by było :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...