Wąż

Witam

Mialam dzis itrygujacy sen nie za dobrze dzieje sie w moim zyciu wiec jestemciekawa jego znaczenia i obawiam sie ze moze on wrozyc cos zlego.

Snilo mi sie iz widzialam jak waz pelza kolo stolu i probuje ukasic mojego psa ja staralam sie go ochronic lecz waz nie odchodzil obudzilam sie z lekiem bardzo prosze o interpretacje tego snu z gory dziekuje

Witaj anastasia,

bliskiej osobie z Twojego otoczenia zagraża niebezpieczeństwo, starasz się tą osobę ochronić przed złem występujcym we śnie pod postacią węża, ale niebezpieczeństwo czai się nadal. Na szczęście wąż nie pokąsał psa, a więc zło nie dosięgnęło bliskiej Ci osoby

(męża, przyjaciela, narzeczonego, chłopaka). Krażyło tylko wokół niego. Pozdrawiam.

Ja tu sobie uzupelnie wypowiedz o tyle, ze ów zlem nazwalabym hmm "podstep". Ktos probuje zaszkodzic w jakis sposob, podejsc osobe z Twojego otoczenia. I nie zrezygnuje tak latwo. Dlatego zwroc uwage na to co dzieje sie do okola Ciebie i Twoich bliskich. ;-)

Pozdrawiam ;-)

Witaj anastasia,

bliskiej osobie z Twojego otoczenia zagraża niebezpieczeństwo, starasz się tą osobę ochronić przed złem występujcym we śnie pod postacią węża, ale niebezpieczeństwo czai się nadal. Na szczęście wąż nie pokąsał psa, a więc zło nie dosięgnęło bliskiej Ci osoby

(męża, przyjaciela, narzeczonego, chłopaka). Krażyło tylko wokół niego. Pozdrawiam.

Zaraz , zaraz. Pies jako bliska osoba? Nie. Nigdy. Przynajmniej w moich interpretacjach.

Sny są zbiorowiskiem symboli, które umiejętnie odczytane potrafią dawać nam wskazówki co do życia. Olu, skąd wytrzasnęłaś tą interpretację ?

Ja tu sobie uzupelnie wypowiedz o tyle, ze ów zlem nazwalabym hmm "podstep". Ktos probuje zaszkodzic w jakis sposob, podejsc osobe z Twojego otoczenia. I nie zrezygnuje tak latwo. Dlatego zwroc uwage na to co dzieje sie do okola Ciebie i Twoich bliskich.

Podstęp. Może nie tyle podstęp, co knucie spisków. Wąż w snach jest symbolem pokusy, zła, nieszcześcia. Pies natomiast symbolem wierności, lojalności, szczęścia. Widać powiązanie?

Ja widzę. Niekoniecznie może jednak ludzie.. Ale może wąż jest w Tobie samej? Czy nie oszukujesz samej siebie? A może kogoś z otoczenia? Chociaż sumienie nie daje Ci spokoju, coś chyba jest nie tak... Czyżby?

Witaj Anetko,

bardzo cenie Twoja wiedze, intuicje i umiejetnosci interpretacyjne i dlatego wlasnie pozwole sobie w tym punkcie - znaczy w punkcie psa - nie zgodzic sie z Toba:)

Pies jak najbardziej symbolizuje bliska osobe - meza, chlopaka, przyjaciela.

Rozszerzylas troche symbol psa na uczucia, ok - zgoda ale nie popuszcze tej najblizszej osoby, dla mnie pies zawsze jest najblizszym towarzyszem zycia.

Rozszerzylas troche symbol psa na uczucia, ok - zgoda ale nie popuszcze tej najblizszej osoby, dla mnie pies zawsze jest najblizszym towarzyszem zycia.

Ile ludzi, tyle interpretacjci. Ja już kiedyś w taki sposób interpretowałam dziewczynie sen i o dziwo, nie chodziło o chłopaka, mamę, tatę, babcię etc.etc. ale o nią samą. Bo to w niej biły się mysli dot. wielu spraw i tego, że oszukiwała swoich bliskich. Wtedy zwróciłam uwagę, że pies nie jest symbolem ludzi, ale samego śniącego.

Gdyby kundelka trzymała dana osoba - wtedy Twoj ainterpretacja jest Ok.

Ja sięosbiście nie zgadzam - zobaczymy co powie Anastacia.

Pzdr

Tez tak pomyslalam wlasnie, ze psem w tym snie moze byc sama sniaca a zlo czy niebezpieczenstwo czai sie kolo niej a ona radzi sobie z tym zlem lub z pokusami ale radzi sobie marnie.

Jednakze tyle razy juz na wlasnym przykladzie przekonalam sie, ze pies to partner - ze trzymam sie tego co wiem:) ale byc moze jest tak, ze tylko dla mnie we snie pies symbolizuje mezczyzne.

Pozdrowionka, duzo slonka:)

[ Dodano: 2007-10-24, 09:08 ]

Anastasia, przemyslalam przez noc Twoj sen ponownie.

Powiedz - moze byc tak, ze jakas kobieta krazy kolo Twojego faceta?

Byc moze chodzi tu o pokuse zdrady... Daj znac co myslisz o naszych interpretacjach.

Pozdrawiam i wierze, ze waz w koncu sie zniecheci:)

Ja dosyć często mam dziwne sny ale ten mnie zaskoczył!! Wiec śniło mi się że czatowałam pod drzwiami z małym dywanikiem uniesionym nad dolna szparka a przez nią przechodziły małe obrzydliwe węże a ja im ucinałam głowy dużym nożem (dodam ze miały cechy ludzkie mówiły i musiałam tak szybko je zabijać żeby się niezorientowany i mnie nie ugryzły) czasami były tez większe w nie wbijałam nożyczki. Jednak nie bałam się jakoś szczególnie ich próbowałam je wręcz zwabić do pokoju żeby nie zostało ani jednego żywego a pomagał mi jeszcze jakiś owad(nie pamiętam teraz co to dokładnie było)który odgrywał w tym śnie zakładnika. Bardzo proszę o pomoc może ktoś wyjaśni ten sen?? Pozdrawiam