Wypadające zęby - wszystkie na raz

Witam

śniło mi się dzisiaj, że wypadają mi wszystkie zęby. Sprawa wyglądała mniej więcej tak: była jakaś starsza kobieta czy facet (już nie pamiętam) chcieli czegoś związanego z pracą, żebym im jakąś przysługę zrobił w sprawie jakiegoś przetargu. Miejsce gdzie to wszystko się działo - jakaś impreza, kręciło się dużo ludzi (nie pamietam czy ich znałem czy nie). Wszystkie moje górne zęby były luźne - właściwie można powiedzieć że miałem sztuczną szczękę, ruszały się razem, po chwili właściwie mogłem je wyjąć w jakiś sposób ale wciąż szczęką trzymała się na jednym ostatnim zębie, który jakby był osobno zamocowany - trzymał się mocno chociaż był jakiś mały.Po jakimś czasie ta sztuczna szczęka całkowicie się oddzieliła i mogłem już ją wyciągnąć. proszę o interpretację tego snu, denerwuję się bo mam małe dziecko, a kiedy ostatni raz mi się coś takiego przyśniło, moja siostra poroniła (praktycznie tego dnia po moim śnie) od tamtej pory podchodzę do tematu poważniej.

Niestety wypadające zęby oznaczają śmierć:/ jednak jeżeli widzisz przy tym krew oznacza to śmierć kogoś krewnego i w zależności od tego czy to np jedynka to ktoś bardzo bliski, a tylne zęby oznaczają kogoś dalekiego.

raczej krwi nie było, a jaka jest sprawdzalność tych snów? czy to nie jest tak czasem że to nieuniknione wydarzenia o których wiemy, że się wydarzą generują takie sny, a ludzie czytając takie opisy w internecie denerwują się i mylnie przypisują jakieś przypadkowe wydarzenia do tych konkretnych snów? jest to tylko taka hipoteza, która przyszła mi właśnie do głowy, nie mam pojęcia co myśleć ale przede wszystkim nie chciałbym aby komuś bliskiemu coś złego się stało

Mi jak się śnią wypadające zęby to albo ktoś umiera albo jest chory. Niekoniecznie będzie to śmierć, może to oznaczać chorobę. Jak nie było krwi to raczej nikt z rodziny.

Wypadające zęby są świadectwem jakiejś straty. Po prpstu wydarzy się coś co może cię dotknąć. I nie koniczenie może tu chodzić o czyjąś śmierć.

Pozdrawiam