Prosze i interpretacje... naprawde ..

Mój sen polegał na tym ze snił mi sie mój były ważny dla mnie partner , śniło mi sie ze szłam ulica wracajac od mojego chłopaka spotykajac Go zatrzymal sie mimo ze sie tyle nie odzywamy. Powiedział że teskni , niewiem czemu ale ja tez i sie przytuliliśmy do siebie , powiedziałam ze go kocham .. i sie skonczyło.. czesto mi sie sni On ...

Koniec

ale jesli chodzi o kontakty wczesniejsze z nim to

nie spotykamy sie od ponad roku , gdy spotykalismy sie przez 3 lata. Było mi z Nim dobrze naprawde, ale czułam że kocham innego od 4 lat, no i gdy mialam szanse zaczełam z nim byc a ten moj byly partner znalazł inna chociaz juz z nia nie jest.Wiem ze mial do mnie zal niewiem czy dalej ma ale ostatnio pod ratuszem patrzał sie na mnie nie spuszczal mnie z oka , czułam jego zwrok na sobie... ale nie odezwal sie .... byłam z moim narzeczonym.