Skocz do zawartości

Kosciol drewniany, most


uhu

Rekomendowane odpowiedzi

Jest to tylko jedna czesc(a wlasciwie to 2) calego snu.

Snilo mi sie, ze jade z moim ojcem i bratem samochodem do kosciola. Obydwaj sidzieli na przedzie ja z tylou. chcialam wysiasc z tego samochodu. ale mi sie nie udalo.

Dojechalismy do tego kosciola. byl ladny, drewniany i wtedy postanowilam uciec. ominelam jakby karczme, gdzie ludzie siedzieli przy wielkich lawach i jedli kielbasy z grilla ;) a ja wbieglam do srodka tego drewnianego kosciola, ale ku mojemu zdziwieniu on nim nie byl. Bylo to jakby schronisko o ksztalcie wieży/studni?. byl to wysoki budynek, w srodku znajdowala sie drabina, po ktorej mozna bylo sie wspinac, na poszczególne pietra i lozka zarazem. wokol mnie wszedzie byly lozka, gdzie niegdzie ktos spal. weslzam na gore , a potem zaczelam schodzic, az do wyjscia i ucieklam. Uciekalam przed kims mototrem przez gory. Dojechalam do starego mostu. Jacys ludzie, ktorzy byli przed nami tez uciekali, i szybko po tym betonowym(ale kruszacym sie moscie) przebiegli. Ktos z nich wolal bym biegla, ale sie balam , zrobilam jeden krok. delikatnie dotknelam jednego glazu i on nagle odpadl i spadl do wody. caly most sie zawalil. Bylam baaaardzo, bardzxo wysoko, pode mna byla rwaca rzeka, byla baaardzo wzburzona. BYlam zla, ze gdybym szybko przebiegla, albo gdybym byla pierwsza, to by mi sie udalo.

zaczelam sie wycofywac. po prstu nagle skonczyla sie droga. Prawdopodobnie ktos chcial polozyc ponton (?) zamist tego mostu, ale nic z tego nie wyszlo.

The end.

 

 

PS pYtanie: czy osboa, ktora czesto sni oznacza, ze cos spycha i wypiera pewne emocje? Czy wobec tego "osoba zdrowa" nie sni?

dzieki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj.

Moje wrażenia brzmią następująco.

1) pomimo tego, że wiele ludzi stara Ci się pomóc, skutecznie tej pomocy unikasz, wmawiając sobie, że oni chcą źle. Musisz to zmienić. Posłuchaj czasami czyjejś porady zamiast otaczać się murem "bo wy na pewno chcecie mojej krzywdy!!!"

2)jak widać, to co wydaje się w Twoim życiu doskonałe z zewnątrz, może okazać się zepsute w środku. Mam na myśli jakiegoś człowieka. Uważaj w kim lokujesz uczucia.

3)ktoś może pokręcić się w Twoim pobliżu, co doprowadzi do Twojego odcięcia się od najbliższych. Pamiętaj, że jeśli zawodzą znajomi, pozostaje rodzina.

4)nie sądzisz, że gdzieś zrobiłaś o wspomniany już krok za dużo? Wszystko legło (lub może polec) w gruzach. Jeśli to się już stało, poszukaj tej osoby, która rzuciła Ci ponton (kogoś kto życzy Ci dobrze). Jeśli może się stać, przygotuj go sobie sama - swoją świadomością.

To tyle.

Mam nadzieję, że pomogłam. Pozdrawiam!

 

[ Dodano: 2007-11-03, 22:52 ]

PS pYtanie: czy osboa, ktora czesto sni oznacza, ze cos spycha i wypiera pewne emocje? Czy wobec tego "osoba zdrowa" nie sni?

można jaśniej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo wydaje mi sie, nie wiem, czy to nie bledne myslenie, ze sny pojawiaja sie wowczas, gdy na jawie jest cos nierozwiqazane, nie wyrazamy emocji. Osoba hmmmm., ktora robi to na bierzaco, raczej snow chyba nie ma? i to kojarze z osobą....zdrowa.

Myle sie?

Dzieki za odpowiedz. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sny pojawiaja sie wowczas, gdy na jawie jest cos nierozwiqazane, nie wyrazamy emocji.

Poniekąd tak, aczkolwiek zawsze jest jakieś niedopowiedzenie. Czasami choć to rzadziej, sny dają nam wskazówki jak żyć i czego nie robi bądź co zrobić, aby było dobrze.

Osoba hmmmm., ktora robi to na bierzaco, raczej snow chyba nie ma?

Niekoniecznie. Wtedy właśnie najczęsciej nasza dusza pracuje "do przodu" i pojawiają się motywy Deja Vu, wskazówek bezpośrednich.

i to kojarze z osobą....zdrowa.

to źle. To tak jakbyś kryła uczucia. Sen od Ciebie nie zależy. On zależy od Twojego sumienia i stopnia "czystości" duszy. Jeśli ma się coś na przysłowiowym "sumieniu" śnią się "dyrdymały" (wiem to z autopsji). Stąd bierze się to, że w taki a nie inny sposób zinterpretowałam Twój sen.

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...