BB1 Napisano 1 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2010 Witam. Zaznaczam że kiedyś miałem nie wiem czy to był sen czy co ale tak już nad ranem tak jakby w półśnie(chyba po przebudzeniu ale nie dokońca obudzony) zobaczyłem księdza ubranego na czarno i szedł on po moim pokoju wszystko się zgadzało co mam w pokoju. Okazało się że w ten dzień zmarła mi osoba z rodziny i ten sam ksiądz odprawiał pogrzeb. Ale to już odbiegłem od tematu. (a przy okazji możecie i tego księdza zinterpretować ??) Sen miałem ok 2 miesiące temu. Zainteresował on mnie jedną sytuacją ale o tym później. Rozmawiałem z dzieckiem przez telefon komurkowy. Rozmowy nie pamiętam była ona normalna. Dziecko było z wyglądu jak niemowle ale trochę większe i grube. Było same i okazało się że je adoptuję. (no i tutaj ta interesująca mnie sytuacja)--> I wtedy nagle przebudziłem się i dostałem takiej nagle siły i jakbym znalazł najważniejszy cel w życiu. Rozumiecie coś z tego ? Co mogą oznaczać moje odczucia po przebudzeniu ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BB1 Napisano 2 Lutego 2010 Autor Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 Znacie może jakąś stronę w necie gdzie odpowiadają osoby znające się na snach ?? bo tutaj już chyba lipa z tematem :/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Vanilia22 Napisano 3 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2010 BBI Dzieki za -e-maila.Trzeba jednak podkreślić, że osoby interpretujące sny mają swoje życie, swoje sprawy i niekoniecznie ma sie czas aby usiąść i wszystko zinterpretować więc trochę cierpliwości. To nie praca a ma byc dla nas przyjemnością. Co do Twego snu. Powiem Ci tak. Owszem ksiądz nie zapowiada niczego dobrego. Raczej nie wiązałabym tego z czyjąś śmiercią a raczej zakończeniem czegoś. Coś co ma się zmienić. Skoro rozmawiałeś z dzieckiem przez telefon napewno ma to związek z sytuacją o jakiej mi pisałeś w mailu. Chodzi tu bardziej o to, że powstał problem bo chyba nie do końca sie z tym pogodziłeś. Czyli podsumowując zmiana nastapiła po czymś istotnym dla ciebie. Niestety na Twoją niekorzyść. Pozdrawiam:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BB1 Napisano 4 Lutego 2010 Autor Udostępnij Napisano 4 Lutego 2010 Ale w śnie zaadoptowałem to dziecko a w rzeczywistości się z tym "dzieckiem" rozstałem.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi