Skocz do zawartości

Zwierzęta


Lizunia

Rekomendowane odpowiedzi

Miałam dziwaczny sen.

Byłam w mieszkaniu, było to moje mieszkanie. Zrozumiałam,że mam przeprowadzić się do niego, że właśnie go kupiłam. Cieszyłam się i opowiadałam znajomym, że to mieszkanie jest fajne bo większe niż to, które mam obecnie. Moi znajomi byli tam ze mną. Rozmawialiśmy. W tym mieszkaniu było dużo zwierząt. Był duży czarny pies, ale łagodny, nie szczekał. Pies gonił kota. Musiałam bronić tego kociaka. W pewnym momencie złapał go i próbował zjeść wciągając za ogon ale delikatnie wyciągnęłam kotka a pies dostał kawałek ciasta w zamian za kota. W drugim pokoju pod oknem stały klatki. Okropnie śmierdziało z nich- śmierdziało chomikami. Tłumaczyłam znajomym, że to klatki właściciela i są tam myszki i szczury.

Mieszkanie było dość duszne i zagracone. Meble nie były moje tylko właściciela. Zwierzęta także były jego. Miał to wszystko zabrać.

 

Co to oznacza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lizunia, mnie się to kojarzy z pozostałościami po zakończonym związku... Nie rozstałaś się jakiś czas temu z kimś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm...

Mieszkam w separacji z mężem od 10 lat. Nie łączy mnie z nim nic, jest mi absolutnie obojętny. Kilka lat byłam w dość toksycznym związku. Niby mocne uczucie ale..nie jest możliwe do spełnienia. On nie zmieni się, ma swoje dziwne nawyki a ja mam dziecko i nie mogę na to się godzić. Ale to skończone. Faktycznie ostateczna decyzja o rozstaniu zapadła latem. Ostatnio- miesiąc, dwa temu poznałam zupełnie kogoś innego.Ale nie wiem czy to będzie na zawsze :) Jakoś mniej ufam ludziom.Puki co jest to platoniczny związek.

Marzę natomiast o nowym domu. Mój jest mały. Może to pragnienie przebija się przez wszystkie moje sny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem, sen przejawia Twoje generalne pragnienie nowości - nie tylko w sensie zmiany mieszkania ale i potrzeby ostatecznego ułożenia sobie życia.

Wnętrze domu we śnie, to tak na dobrą sprawę obraz Twojego wnętrza... Chcesz się cieszyć niezależnością, ale widać tutaj jakieś pozostałości z czasu przeszłego (te zwierzęta), które tak zalegają w Tobie. Pies goniący kota jako symbol nieprzepracowanych konfliktów - nie rozwiązanych, bez porozumienia (dajesz tylko psu jako prześladowcy kawał ciasta, ale to jest działanie dla świętego spokoju). Klatki z chomikami powodujące nieprzyjemny zapach, to też jakieś śmierdzące sprawy...

Generalnie przesłanie snu odczytuję tak, że jeśli chcesz zaczynać coś od nowa, jeśli chcesz uporządkować swoje życie, to musisz zacząć od siebie samej, bo w przeciwnym wypadku istnieje spore prawdopodobieństwo, że takie cienie przeszłości będą się za Tobą ciągnęły cały czas.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezwykle prawdziwe to wszystko :)

Te zwierzęta w moim śnie były niezwykle pogodne. Nawet ten pies kiedy gonił kota to jakoś nie był agresywny i zupełnie nie protestował kiedy musiał go oddać. Bardzo spokojny był. A czy pojawienie sie konkretnych osób- znajomych, którzy tam byli ze mną ma jakieś znaczenie? Jakieś niewyjaśnione sprawy między nami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy pojawienie sie konkretnych osób- znajomych, którzy tam byli ze mną ma jakieś znaczenie? Jakieś niewyjaśnione sprawy między nami?

 

Zależy. Jakie masz z nimi relacje w rzeczywistości (czy na są jakieś podstawy żeby myśleć, że jakieś są sprawy niewyjaśnione między wami - skąd po prostu taka myśl?), oraz co oni konkretnie robili w tym śnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajomi, którzy pojawili się we śnie byli moimi przyjaciółmi.Małżeństwo, które znam od lat. W pewnym momencie nasze relacje osłabły i do dziś nie wiem co było ich przyczyną.Teraz jest to tylko znajomość. Bardzo przeżyłam tę sytuację wydawało mi się jednak że pogodziłam się już z tym.

We śnie byli u mnie z wizytą towarzyską. Oprowadzałam ich po mieszkaniu, pokazywałam im zwierzęta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...