Problem z LD

Witam

Mam problem z LD.Gdy podczas snu zorientuje się że mam LD obraz zaczyna sie zamazywać i czuje jak powoli sie budze.Próbowałem sie "kręcić" do okoła ale bez rezultatów.No wiec jak juz sie wybudze czuje drgania i silny gwizd w uszach,po czym po chwili ustaje i znowu sytuacja sie powtarza.Dodam iż dzieje sie to nad ranem.

Co robić aby LD pozostało? Nie robie żadnych gwałtownych ruchów ani się też zbytnio tym nie podniecam.

hmm od dawna to masz ? może po prostu wystarczy cierpliwie czekać aż się przyzwyczaisz do LD i sam już automatycznie nie będziesz sie budził.. a gwizd w uszach może byc symptomem oobe o jakim kręceniu dokładnie piszesz ?

Chodzi mi o to kręcenie sie wokól własnej osi. 360 stopni

no tak.. to ty raczej wykonujesz ćwiczenia potrzebne do wyjścia z ciała i tka jak podejżewałem stąd ten świat w uszach... Możliwe, że przez LD próbujesz wejść w OOBE dość nieświadomie... staraj się jednak nadał popracować nad LD a OOBE pomyśl później.. wiesz już, że łatwo możesz odłączyć się od ciała ale czy wiesz coś o regułach OOBe ?

także chodziło mi o to by cie przestrzec i poćwicz jak anrazie ustabilizowanie w sobie LD

witam,chciałabym napisac króciutko na temat mojego pierwszego LD i byc może ostatniego...

czytałam troche na ten temat wiec postanowiłam spróbowac,jak to jest byc panem własnego snu,przeczytałam gdzies ze dobrym sposobem jest wpatrywanie sie we własne rece przed zasnieciem,a gdy we snie mimowolnie spojrzysz na nie,to zorientujesz sie ze śnisz.

Tak też sie stało;spojrzałam na rece i pomyslałam;no to do dzieła i w tej chwili usłyszalam taki przerazliwy pisk w moich uszach i poszułam jakby czyjes rece wyszarpywały za plecy ze snu

obudziłam sie cholernie przerażona,a ten pisk gdy sobie przypomne do tej pory przechodza mnie ciarki

czy to było LD czy moze OOBe?chciałabym jeszcze kiedys spróbowac,ale mam cykora

Tak, technika rąk jest jedną z metod "uzyskania" świadomego snu, ale także oobe...

Moim zdaniem jednak nie osiągnęłaś w pełni tego stanu.

Pozostaje dla mnie jeszcze pytanie czy czułaś wilbracje ?

Jeśli nie to ten pisk w uszach był najprawdopodobniej skutkiem paraliżu sennego.

nie,nie czułam zadnych wibracji,to był moment gdy mogłam sie cieszyc świadomoscia snu.

czy myslisz,ze gdybym jeszcze raz podeszła do tego,to znowu moze mi sie pojawic ta"piszczałka"?

ten dzwięk był naprawde straszny-jak z horroru

Trudno powiedzieć...

Każdy "przechodzi" to inaczej...

Wprawdzie ten przenikliwy dźwięk nie zawsze się zdarza, ale nie zmienia to faktu, że pojawia się często szczególnie w początkowej "fazie" oobe.

Nie chciałabyś osiągnąć tego stanu ?

Wydaje mi się, że w Twoim przypadku nie byłoby trudno, ale od razu uprzedzam, że początki do najprzyjemniejszych nie należą

z tego,co sie orientuje to próbując LD mozna niechcący wywołac OOBe,ja jednak troche sie boje tego-może to kwestia mojego nastawienia ze jest to niebezpieczne?

LD wydaje sie byc przy tym takie łagodne i relaksujące,ale pewnie sie myle,bo jestem w tym temacie raczkujaca;)

Zdania na ten temat są bardzo podzielone...

Jak dla mnie to faktycznie od LD do OOBE tylko jeden krok.

Proponuję Ci zrobić tak : najpierw zapoznaj się ze zjawiskiem oobe i LD.

Co do oobe to zastanów się nad tym czego się obawiasz, pewno szczególnie tego że nie powrócisz do ciała, ale tu mogę rozwiać Twoją obawę : powrócisz kiedy tylko zechcesz

Na początku możesz nawet powracać w chwili gdy się przestraszysz tego, że widzisz swoje ciało na łóżku...

Więc spokojnie...

Daj sobie czas, zapoznaj się z tym tematem i podejmij decyzję

dzięki serdeczne za podpowiedz i nakierowanie:

własciwie w OOBE nie boję się,że nie będę w stanie wrócic do ciała,tylko tego CO tam spotkac,

wiem,ze nie wszystkie byty astralne są przychylne człowiekowi i nie chciałabym tego przypłacic zdrowiem psychicznym...

a za chwilke zabieram sie do studiowania lektury,pozdrawiam;)

Świat "tam" kreujesz sobie sama.

Może on być taki san jak ten fizyczny, ale też może być całkowicie inny - wymyślony przez Ciebie.

Życzę powodzenia

Hmm a ja mam w ostatnim czasie taki problem z LD otóż kiedyś miałem "specialne" zdolności w LD to znaczy umiałem robić podczas tego wszystko co zapragnalem nawet odwiedzac swoich znajomych we śnie którzy na drugi dzień mówili mi że im się sniłem i albo mówili mi dokładnie to co robiłem albo pamietali ze bylem w ich snie ale nie pamietali co robilem badz wogole mnie nie pamietali mimo ze bylem w ich snie. Ale nie o tym chcialem mowic otoz nie pamietam od kiedy i co sie wydarzylo ale ostatnio mialem we snie taka sytuacje ze w pewnym momencie [po bardzo dluuugim czasie nie mniewania LD wogole !] gdy bylem w zagrozeniu przypomnialem sobie ze to tylko sen a sama sytuacja zdarzyla sie tuz przed przebudzeniem. No i co z ta sytuacja nie tak ? Otorz przypomnialem sobie ze juz od dluzszego czasu kiedy chce miec LD we snie i wkoncu mi sie przytrafi wciaga mnie taki jakis dziwny wir... Tak odrazu bez uprzedzenia tylko sobie przypomnę że śnię i mam ten dziwny wir podczas którego widze ciemność i czuje sie tak jak bym wirowal na 360 stopni w kolko ale nic do okola nie widzial tylko slyszal dziwny dzwiek a nie wydaje mi sie ze to jest stan przejscia do OBE czy coś w tym stylu gdyz zazwyczaj odrazu [prawdopodobnie ze strachu] albo się przebudzam albo nawet jak poczekam w tej ciemnosci to nic szczegolnego sie nie dzieje tylko tak jakby to cos chcialo za kare bym nie mial LD i trzymalo mnie w srodku poki sie nie wybudze[a to jest przerazajace uczucie czuje sie momentami tak jak bym zchodzil do piekla do szatana na szczescie odrazu sie przebudzam podczas wiru]... Przypominam ze kiedys miewalem LD normanie i to dosyc czesto i potrafilem robic w nim rozne rzeczy i teraz mam takie pytanie czy mozliwe jest to ze odwalilem cos zlego podczas LD [cos co jest niedozwolone ale tego nie pamietam] i teraz juz za kare nie bede mogl miec LD wogóle ? Jak to z tym jest bo za nic nie moge sie polapac z tym wirem a tak mam caly czas gdy przypomne sobie ze snie odrazu mnie to wciaga to jest przerazajace :/.