Skocz do zawartości

Placz zmarlej babci


dark_moon

Rekomendowane odpowiedzi

Na krzeselku przy stole siedziala moja zmarla babcia, w koszuli nocnej. Byla na mnie obrazona, mila grozna mine. Zamknelam drzwi od kuchni i babcia zaczela krzyczec cos w stylu :Cos ty takiego narobila ze swoim zyciem, on Artur, Artur, Artur..." Nie mogla dokonczyc szlochala strasznie. Balam sie ze cos jej sie stanie. W kuchni byl tez moj zmarly tata, robil chyba obiad. Stal do mnie plecami, nie chcial sie odwrocic zeby mnie przywitac... Mi tylko cieknely lzy po -policzku, stalam wryta, czulam ogromny ciezar na klatce piersiowej, czulam swoja wine...

 

Po tym przenioslam sie na plaze. Bylam usmiechnieta, obserwowalam morze. Bylo spokojne, o kolorze blekitnym, widac bylo pod woda doslownie cale podloze, ryby itp. Fale byly spokonie, a na plazy bylo dziwnie czysto.

Podszedl do mnie ten kolega. Na poczatku twarz rozmazywala sie, zmieniala sie. Podszedl blizej. Uslyszalam jego glos i zobaczylam jego twarz, ktora byla juz nie ruchoma. To byl Artur usmiechal się. Przytulil sie do mnie i objal mnie. Spacerowalismy juz pozniej wtuleni w siebie.

Nie wiem czy ubranie moze pomoc w interpretacji: ja mialam korale, bylam w bikini, bolerko, sandaly, on biala koszule, czarne spodnie i tz sandaly, ale oboje buty trzymalismy w reku i chodzilismy na boso.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, jeżeli śni Ci się ktoś bliski dla Ciebie, już nie żyjący, powinnaś się poważnie zastanowić nad tym co chcieli Tobie przekazać.Czytałam że zmarli przeważnie chcą nas przed czymś ostrzec.Twoja babcia płakała z konkretnego powodu i to było związane z Arturem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki ale tyle tez wiem... wlasnie o to chodzi, ze wskazowka babci jest mi w tej chwili bardzo potrzebna, a nie mam pomyslu jak to powiazac, wziasc w calosc. W dodatku czemu druga czesc byla jaka byla... czy to ma sie do tego co babcia chciala mi powiedziec... nie wiem nic... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kiedys moj znajomy zmarly snil mi sie i rowniez byl mocno obrazony. wtedy nie rozumialam dlaczego, bo przeciez nie zrobilam nic zlego. teraz juz wiem, ze to byla informacja o tym co dopiero moge zrobic. po jakims czasie rzeczywiscie popelnilam duzy blad, za ktory musialam odpowiedziec.

wydaje mi sie, ze i babcia i tata chca cie ostrzec przed zrobieniem czegos niemadrego. druga czesc snu moze odzwierciedlac twoje pragnienia ale i pokazac co moze cie doprowadzic do nierozwaznego zachowania (mam tutaj na mysli chec, zeby znajomosc z chlopakiem wygladala wlasnie tak jak we snie). byc moze przyjdzie ci do glowy, by zrobic cos zlego. sen pokazuje, ze nie warto. rozwaznie stawiaj kroki.

pozdrawiam cieplo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rzeczywiscie drugi sen to moje pragnienia :P. Ale nie rozuimie cie troszke. Mowisz ze nierozwazny ruch moze do tego doprowadzic, nawet jakbym nie byla w nim zakochana to dobrze by bylo... Moze by rozkwitlo uczucie, w niezwykly sposob.

Nie wiem, ale napisz mi co tym myslisz co napisalam.. bo chyba czegos nie zrozumialam :P.

ale i tak wielkie dzieki... tylko nie wiem czy juz nie zrobilam tego kroku... Zrobilam cos zlego ale co pomogloby mi sie odkochac... nie wiem pewnie to o to chodzilo, ale jest za pozno...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli nieprecyzyjnie sie wyrazilam, to przepraszam, postaram sie sprostowac.

chodzi mi o to, ze z powodu tego, ze tak bardzo chcesz, aby miedzy wami bylo dobrze, mozesz popelnic jakies przewinienie, zrobic cos zlego. uczucia czasem odbieraja rozum, zacieraja granice co jest dobre a co zle. oczywiscie wolno ci kochac i jak najbardziej zalecam:) ale sa rzeczy, ktorych nie warto robic, by te milosc zdobyc. np. nie warto robic krzywdy innym dla zdobycia milosci, nie warto rezygnowac z siebie itp. (oczywiscie to tylko przyklady, nie z twojego snu)

a wracajac do snu: widze to tak, ze bardzo czekasz na te milosc i byc moze kusi cie (lub bedzie kusilo) by z jej powodu zrobic cos zakazanego, niezgodnego z twoim sumieniem. nie lekcewaz tego, kiedy obrazaja sie na ciebie bliscy. zmarli nie robia tego bez powodu.

 

jesli jeszcze masz watpliwosci co do tego, co napisalam, wal smialo:)

pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozumie juz o co ci chodzi :)

Tylko ze ja wlasnie nic nie robie w kierunku zeby zdobyc ta milosc. Pogodzilam sie z tym ze on sie odkochal we mnie i chce zaczac na nowo zyc. Mowilam mu juz pare razy delikatnie, ze wolalabym sie z nim nie spotykac, ale nie dzialolo. Wkoncu chcialam powiedziec mu troche niemilo, ze naprawde to koniec przyjazni. Dlugo to planowalam i wlasnie dzisiaj sie na to zdobylam.

Co prawda, chcialabym i wierze, ze wkoncu bede szczesliwa, chcialabym z nim, ale nie robie ni w tym kierunku. Zamiast sie z nim czesciej spotykac dzialam odwrotnie. Unikam go jak sie da. Prawde mowiac, nigdy nie robilam nic w kierunku tej milosci, ciagle myslalam ze jest to nieralne, ale niedawno sie dowiedzialam zde naprawde i mocno mnie kochal ale go ranilam. Teraz jest z inna ale ciagle pokazuje ze jest zazdrosny, ze chce sie ze mna spotykac... obraza mojego chlopaka itp. To wszystko bylo do dzisiaj... Mysle ze nie o tyum byl sen, bo ja naprawde nie staram sie o te milosc mimo ze bardzo mi na nim zalezy. Kocham go jak nikogo niestety...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ja też mam sny kóre mnie nie pokoją :sad:

 

Bardzo czesto mi sie śni moja zmarła babcia ,która nie żyje już od 2 miesiecy....wszystko bylo by wporzadku ale w kazdym snie mówi mi że sie żle czuje mowi " tu jest żle ,ja tak dłużej nie wytrzymie.." ,a dziś śniło mi sie ze byla wigilia a moja babcia byla w szpitalu i rozmawiałam z nią przez telefon mówiła ze jest jej bardzo smutno ze nie mogla być na święta z nami ale musi zosatć w szpitalu bo ma wysunięty dysk( musze dodać ze to ja mam wysunięty dysk) mówiła ze sie okropnie czuje i żę być może zobaczymy sie dopiero w maju lub czerwcu :sad: :sad: co to może oznaczać?

 

bardzo mnie to marwti ..... boje się żę coś jest nie tak) dodam jeszcze że babcia zmarła 14 listopada)

Bardzo prosze pomóż cie mi w interpretacji :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może masz racje ale cały czas sie boje że coś sie złego dzieje :sad: a możlwie jest że poprostu chciała sie ze mna skontaktować zebym sie modlila o nią o jej dusze zeby trafila do nieba?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze to byc tak ze prozbe tawojej babci o modlitwe. Modlitwa chyb a jeszcze nikomu nie zaszkodzila :)

Ale wydaje mi sie ze jednak babcia chciala pokazac, ze za bardzo wszystko przezywasz.... nawet jak nie trafilam z interpretacja, to i tak musisz zacisnac zeby i przezyc ten okres z optymizmem. Chyba wiesz ze zmarli wchodza z zaswiatow w nasze sny iu chca nam pomagac, tylko ze nie zawsze maja "czas" by przekazac nam dokladnie o co im chodzi. pewnie dlatego tez powstalo to forum i senniki :)

 

Trzymaj sie :*

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za pomoc...

 

dzis moja babcia znow mi sie snila nie pamietam co to dokladnie bylo ale wiem ze znowu bylo cos nie tak byla smutna i zle sie czula:(....ale pewnie masz racje dzieki. mam jeszcze taka mala nie pewnosc poniewaz pare tygodni temu snila mi sie chora dziewczynka byla blada i chuda (miala pokrzywione nogi) i przepuscilam ja zeby szla kolo sciany a ta mnie usciskala zaczela plakac podziekowala mi i poszla a zaraz potem jak znikla to widzialam jak mama mojej kolezanki mowi jej ze jej ojciec umarl. Bardzo mi zalezy na wyjasnieniu tego snu byla bym bardzo wdzieczna:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pewnie znowu cie zaskocze, ale wydaje mi sie ze to twoja osoba. Moze boisz sie, ze znowu umrze ktos tobie bliski. Tak mysle chociaz nie jestem znowca snow :)

 

 

Mi za to ciagle sie sni placzaca babcia. Sni mi sie cos to nagle sie urywa i pokazuje sie babcia... ;/

Wiem ze chodzi o Artura tylko ze nie wiem o co. Bbacia chce zebym czegos nie robila powtarza to ale nie mowi co dokladnie :(

Szkoda ze odczytywanie snow nie jest tak latwe :P

 

Trzymaj sie Kasia mordka do gory, usmiechnil sie a moze sny sie skoncza. Trzymam kciuki :*

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w pewnym momencie zycia :D poprosilam babcie o taka rade, co mam robic... z tad pewnie te sny.

Tylko ze w tym se ze musialam sobie go odpusic skoro mowi ze do mnie nic nie czuje... i to zrobilam. wg mnie dobrze postapilam tylko ze ciagle w snach widze babcie :( boli mnie to ze placze przeze mnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuje za pomoc :wink:

hmm...a co do twojego snu to często mówi sie ze sny czyta sie na odwrót wiec pewnie babcia nie płacze z twojego powodu tylko probuje dac ci do zrozumienia że jednak warto zawalczyc o Artura,albo poprostu narazie zosatc przyjaciółmi a czas pokarze....od przyjażni do miłości nie daleka droga :smile: ...... nie jestem znawcą snów ,ale kto wie możę mam racje :grin: ..... a poza tym życie jest za krótkie żeby ciągle zamartwiać sie i tracić nerwy,warto przyjąć wszytskie przeciwności na spokojnie i próbowac je rozwiazać :wink:

 

życze powodzenia z Arturem i jeszcze raz dziękuje za pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heh.. ja juz za dlugo czekalam. Bylam dla niego przyjaciolka, nic wiecej nie robilam i czekalam. Mimo ze oboje sie kochalismy do niczego nie doszlo. Teraz on ma inna, a ja sie zakochalam w kimś. Dla mnie to juz koniec. Chce sie juz naprawde pozadnie" :) odkochac, wiec nie moge narazie sie z njim pprzyjaznic. Jednak dzieki za rady :*

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze własnie o to chodzi.... babcia nie mowi o arturze nic złęgo-nie ze przez niego zniszczyłas sobie zycie czy cos takiego. jesli juz w to wdepłas i cos was połaczyło ale ty go raniłas jak napisałas- to moze własnie o to chodiz twojej babci- ze on cie kohcaczyjestcipisany ale costy zrobiła ze musiał odejsc? zastanow sie co czujesz i dlaczego sie rozstaliscie i czy oby napewno nie da sie zmienic tego na dobre? moze babcia przestanie płakać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

my nigdy nie bylismy para tylko zawsze przyjaciolmi. On mi powiedzial niedawno to ze mnie bardzo kochal ale powiedzial tez ze mnie juz nie kocha. Dlatego zerwalam z nim kontakt a mu jest to obojetne. Skoro mowi ze mnie nie kocha i jest z inna to chyba kjasne ze nic z tego. Poza tym ja kocham kogos innego, jeszcze z nim nie jestem ale o nim mysle. Spotkalam go wlasnie pare dni po tym snie, nawet go nie znam ale cos czuje do niego, to jest dziwne troche :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak na dobra sprawe moze to chodzi ze straciłas ta miłosć? w kazdym razie na siłę nic nie zmienisz, ale warto sie przygladać czy oby napewno nic juz was nie łaczy. moze jeszcze nie wszystko stracone tylko nie zdajcie sobie z tego sprawy. ale jesli jednak to cóz. moze dlatego miałas taki sen? bo pozwoliłas sobie na ta strate? nie wiem. moze czas pokaze?warto byc czujnym w każdym razie.

powodzenia tak czy inaczej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...