Mama mnie bije bez opamiętania!!! Proszę o interpretację

Śniło mi się, że jestem w kuchni. Nie pamiętam żebym coś źle zrobiła albo żeby był jakiś powód dla którego nagle moja mama rzuciła się na mnie i z całych swoich sił najpierw biła mnie rękami po całym ciele gdzie tylko się dało... później wyciągnęła z szuflady wielką drewnianą okrągłą gałkę do ciasta i zaczeła mnie nią bić po głowie twarzy zasłaniałam się rekami bezskutecznie...zapędził mnie w kąt z którego nie miałam wyjścia...twarz z uderzenia na uderzenie była coraz gorsza leciała krew, mnóstwo ran...na początku jakoś odczuwałam strach ale nie specjalnie ból...dziwilam się że to aż tak nie boli...ale pózniej już bylo nie do wytrzymania...obudzilam się... Proszę o interpretację....bo się wystraszyłam

Witaj Sandro

Rzeczywiście sen nie jest przyjemny ale wydaje mi się, że swoje jakieś uzasadnienie. Pytanie tylko, czy odpowiesz sobie szczerze na pytanie czy nie masz jakiś wyrzutów sumienia wobec mamy? Ze snu mogę wyczytać, że czegoś się boisz a bicie jest powiedzmy skutkiem nawracających myśli o tym.

Pozdrawiam

Nie mam wyrzutów sumienia wobec mamy to jest moja jedyna przyjaciółka, zawsze wie wszystko o mnie, wtedy gdy trzeba potrafi mi pomóc...stąd moje zdziwienie, zaskoczenie że to właśnie ona się na mnie rzuca w tym śnie...każdy no ale nie ona...

dziękuję ... Nie mam wyrzutów sumienia wobec mamy to jest moja jedyna przyjaciółka, zawsze wie wszystko o mnie, wtedy gdy trzeba potrafi mi pomóc...stąd moje zdziwienie, zaskoczenie że to właśnie ona się na mnie rzuca w tym śnie...każdy no ale nie ona...

Hmm a może męczą Cię jakieś myśli niespokojne?

To to chyba jak każdego człowieka... zmieniłam otoczenie nie umiem się w nie wpasować a zawsze umiałam...nie odpowiada mi..tak samo zawsze na studiach miałam same oceny bdb i db i żadnych poprawek a teraz po zmianie uczelni jako jedna z nielicznych mam pecha i mimo że nie wiem jak bardzo bym się starała to i tak ledwo co zaliczę albo będę w gronie tych "szczęśliwców" których czeka poprawka.... Dzis miałam kolejny sen śniło mi się morze (miejsce gdzie spedzam co roku wakacje moja oaza spokoju...jednak juz nie utrzymuje kontaktu z jednym chłopakiem którego tam spotkałam, i rok w rokod ok 5lat sie wspólnie dobrze bawiliśmy...niestety on liczyl na wiecej a ja juz jestem zajeta od 7 lat i złamałam mu serducho...w tym roku już sie tam nie widzieliśmy...nie było go) A we śnie wracając z plaży leży na wydmie i nie wiem dlaczego oferuje mi swoją pomoc...ale w czym?! Mówi głosno i wyraźnie że chce ze mna porozmawiać i mi pomóc...I znowu schodzimy z plaży wspólnie i sen się kończy... do wiadomości próbowałam się z nim kiedyś skontaktowac i dogadać ale co rozmowe był oschły pewny siebie to nie ten facet co zawsze...wiec juz sie nie komunikuje z nim....są te sny oba powiązane?? No i czy ja potrzebuje w czymś pomocy? Proszę o odpowiedź...z góry dziękuję

Wiesz Twój opis sytuacji jest dla mnie rozwiązaniem zagadki. Bo widzisz matka to twoja przyjaciólka, ktoś na kim możesz polegać, kojarzy sie z miejscem, gdzie było ci dobrze. A teraz zmagasz się z wieloma przciwnościami i nie czujesz się spokojna. Być może sie denerwujesz,

Sen o o plazy jest dla mnie znakiem, że chciałabyś zmienić swoją sytuację. Tzn tak aby było trochę jak dawniej bez problemów i trosk. Zdajesz sobie jednak sprawę, że nie jest to możliwe.

Myślę, że oba sny się wiążą nierozerwalnie z Twoją sytuacją, którą przezywasz.

Po poprpstu więcej spokoju Sandro:)

Pozdrawiam

To bardzo piękny sen, choć przerażający, nie obawiaj się go jednak. Sen zwraca uwagę na te aspekty życia, które zaniedbujemy, pomijamy, nie szanujemy, nie chcemy się do nich przyznać.We śnie każda postać, miejsce czy zdarzenie jest częścią Twojej psychiki, tak więc Twoja senna mama nie jest Twoją fizyczna matką a obrazem Twojej matki w Tobie.Tak się już dzieje, że nasi rodzice mają w młodości największy wpływ na naszą psychikę, na nasze poglądy na życie.

Zabrzmi to absurdalnie, ale to Ty sama pod postacią Twojej mamy walisz się po głowie.Uważasz, że nie spełniasz jej oczekiwań i masz z tego powodu wyrzuty sumienia,Charakterystyczne, że scena rozgrywa się w kuchni a nie w innych pomieszczeniach domu.W kuchni się je, a to dostarcza nam energii.Nie wiem jak z Twoim jedzeniem w nowym miejscu ale coś chyba nie za bardzo, zapewne odbiega od tego, czym karmiła Cię matka.Tak więc przerażająca scena ma za zadanie zwrócić Ci uwagę na pewne aspekty Twego obecnego życia, które wręcz tragicznie nie spełniają standardów Twojej mamy.

Sen jest listem podświadomości do świadomości, nigdy nie ma na celu straszyć, ale bywa dzwonkiem alarmowym.

Drugi sen dość trudno zrozumieć osobie trzeciej, będziesz go musiała rozgryźć sama, ja podam Ci tylko wskazówki. Otóż ów znajomy, któremu złamałaś serducho a który na jawie wcale nie ma ochoty na rozmowę z Tobą, we śnie nie jest tak naprawdę tym znajomym, ale jakąś częścią Ciebie.Musisz się zastanowić, jaką cechę byś mu przypisała.Może jest leniem, może radzi sobie w życiu, może ma sylwetkę byka a może jest pedantem, możliwości mnóstwo i tylko Ty możesz wybrać jedną czy kilka.

Ze scenerii wynika, że leży i się ...byczy, w tej pozycji i sytuacji chce Ci pomóc. Ja podpowiadam, że jesteś przemęczona i ów znajomy chce Ci rzec, że potrzebna Ci chwila wytchnienia, takiego pobyczenia się na plaży.

dziekuje za interpretacje postaram sie byc bardziej spokojna...do jedzenia tez sie zgadza nie mam w ogole apetytu... Ale gotuje wspaniale jak mowia mi bliscy. Dzis w nocy mam nadzieje sen bedzie mily jesli bedzie dam znab