Koraliki, drzewo, budowa domku

Ostatnio często śnią mi się koraliki. Wielobarwne sznury lub znajduję luzem np. w miejscu, gdzie chciałabym się ukryć.

Ostatni sen - koraliki nawleczone na nitkę wiszą na gałęzi drzewa. Jeden sznurek (różnobarwny) spada na ziemię, więc go podnoszę i próbuję na nowo zawiesić. Nie daję rady, więc wchodzę na drzewo, przytulona do niego nakładam sznur drewnianych koralików na gałąź i już jest w porządku. Potem wchodzę wyżej, przedzieram się przez gałęzie i okazuje się, że siedzę na fundamentach domku na drzewie. Przyjeżdża ekipa budowlana (tak się tylko nazwali, bo po prawdzie wiedziałam, że to zwykli studenci), wsuwają deski do góry i mówią żebym się posunęła, bo mogę spaść. Wszystko zaczyna się trząść i się budzę.

Nie mogę zrozumieć o co chodzi z tymi koralikami, a na tych fundamentach czułam się jakoś nieswojo :/ Co to może znaczyć?