Skocz do zawartości

Makabryczny sen o jakims skazeniu i smierci


THESHAD

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, wiec dzisiaj snil mi sie bardzo dziwny sen. Postaram sie zeby opis nie byl zbyt chaotyczny, jednak taki wlasnie byl ten sen wiec bedzie trudno. Akcja dziala sie w jakies szkole w Anglii do ktorej chodzilem (oczywiscie mieszkam i chodze do polskiej szkoly), bylo tam ze mna duzo znajomych osob, ale tylko 1 potrafie sobie przypomniec. Byl to moj kolega ktory potem jakos tez znika i juz w ogole nie wiem z kim sen sie odbywal. Mialo wtedy miejsce cos w rodzaju dnia sportu, tylko ze w zime. Chodzilo o to zeby jadac na snowboardzie/nartach nie spasc na ziemie, byly ustawione przeszkody, jakies porecze itp i nie mozna bylo z nich spasc. Dojechalem dosc daleko bo pomagal mi jakis nieznajomy czlowiek ktory ponoc swietnie jezdzil. Po przejezdzie poszlismy na dworzec kolejowy ktory byl bardzo blisko, zawody byly praktycznie przy torach, chodzilismy miedzy pociagami i z pociagu zaczeli wychodzic jacys dziwni zmutowani ludzie. Zaczelismy uciekac z tego dworca do jakiegos parku czy lasu, Ci ludzie nas gonili (bylem z jakas jedna osoba ktorej nie umiem sobie przypomniec). Zatrzymalismy sie w pewnym momencie jak juz ich nie bylo, ale doszlismy do wniosku ze trzeba sie wrocic zeby pomoc tamtym. No i pobieglismy spowrotem, zobaczylismy wtedy ze cale miasto jest niszczone przez tych mutantow i ze to jakis rodzaj choroby, wtedy wszystko sie tak szybko dzialo, bieglismy okropnie szybko, ta osobe ktora ze mna biegla, udalo im sie zlapac i zabic. Mnie tez podrapali i gryzli.W ucieczce sam zabilem chyba 3 takich mutantow Bylo widac nisczonego Big Bena ( :P) wkoncu przebieglem przez jakas barykade i przestali mnie gonic i nagle wszystko wrocilo do normy,wczesniej wydawalo sie wszystko brazowe, tak jakby w swietle plomieni, takze jakby brudne, jak ktos mi powiedzial ze chyba jestem chory, ze nie ma zadnych mutantow to swiat sie zrobil znow taki bialy i normalny. Okazalo sie ze to wszystko byla jakas halucynacja i ze zabilem 3 niewinne osoby. Sen skonczyl sie tym ze dostalem kare smierci i umarlem, wtedy sie obudzilem :/

 

Nie ma tutaj jakies jednolitej symboliki, licze na pomoc w interpretacjii :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

THESHAD, a jak Tobie się układają w szkole i poza nią relacje koleżeńskie?

Generalnie ten sen może mówić o tym, że jesteś raczej nieufny i masz tendencje do wyolbrzymiania, czy też fałszowania wizerunku innych ludzi - dlatego widzisz mutantów, choć nie są nimi na prawdę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...