Rozstanie

Witam,

Od wczoraj wkółko śni mi się, że moja dziewczyna mnie zostawia. Dodam, że mieliśmy parę dni temu kryzys i chciała odejść, ale zrobiłem wszystko żeby mi znów zaufała i powiedziała, że da mi ostatnią szansę. Jeśli dzisiejszej nocy miałem 3 sny pod rząd, że ona jednak odchodzi to mogą one to symbolizować czy może to tylko moje obawy?

Pozdrawiam

Twierdzę, że faktycznie to są tylko Twoje obawy i nic więcej.

Za wiele o tym myślisz i dlatego ujawnia się to też w Twoich snach.

Martial, nie martw się.. Miałem podobnie jak Ty.. Musimy wiedzieć o tym, a właściwie wyczuć kiedy sny chcą nam coś przekazać.. Czy też tylko i wyłącznie są one odzwierciedleniem naszej rzeczywistości.. Bo to dzięki nim, możemy w jakimś stopniu wyżyć się. N aprzykład dam przykład teraz.. Ktoś nas wkurzył. Chcemy się zrewanżować.. Ale jak to zrobić? Jeżeli była to nauczycielka. Nie naubliżamy jej.. I jeżeli nasza złość będzie tak silna, a my będziemy ciągle o tym myśleć.. To wtedy odreagujemy to w śnie. I to nie będzie żadne przesłanie. W Twoim przypadku, w śnie są wykazywane Twoje obawy.. Co może się stać.. A może po prostu pomyśl sobie, dlaczego chciała Ciebie zostawić? Może więcej wysiłku powinieneś włożyć? Jeżeli ją kochasz, poświęć dla niej sporo. Mów o swoich odczuciach, myślach itd. Bądź po prostu z nią szczery. Porozmawiajcie o tym, co takiego wpłyneło na możliwość podjęcia takiej, a nie innej decyzji przez nią.. Będzie dobrze. Wierze w Ciebie! I nie myśl za dużo tylko działaj!! Bo od myślenia główka boli..

Naprawdę z całego serca dziękuje Wam za odpowiedzi. Jakoś przeboleje teraz ten ciężki okres, bo naprawdę nie wyobrażam sobie życia bez Niej.

Pozdrawiam

Martial, będzie dobrze.. Wiary więcej. I oczywiście działania kierujące na zbliżenie Was!! Nic do nas nie przyjdzie od tak, jak będziemy siedzieć z założonymi rękoma.

Ja 3mam kciuki!

(:

Pamiętaj też o tym, że im częściej będziesz o tym myślał, tym tym bardziej będą Cię takie sny gnębić...

Wierzę, że wszystko się ułoży

Jeszcze raz ogromne dzięki za wsparcie którego teraz naprawdę mi brakuje. Dziewczyna mówi, że kocha, a chciała odejść bo po prostu przez te dwa lata związku byłem często dla niej niedobry delikatnie mówiąc. Mam nadzieję, że zna swoje uczucie i naprawdę dalej kocha, bo jeśli miłość wygasła u niej to po ptakach...

Pozdrawiam

Miłość jest, albo jej nie ma wcale! Jeżeli nie kocha, to nie kochała nigdy! A to było tylko złudzenie optyczne za którym kryło się pożądanie.. Dlatego też jeszcze raz 3mam kciuki!!

Jeszcze raz ogromne dzięki za wsparcie którego teraz naprawdę mi brakuje. Dziewczyna mówi, że kocha, a chciała odejść bo po prostu przez te dwa lata związku byłem często dla niej niedobry delikatnie mówiąc. Mam nadzieję, że zna swoje uczucie i naprawdę dalej kocha, bo jeśli miłość wygasła u niej to po ptakach...

 

Pozdrawiam

Może taż być taka opcja, że Twoja dziewczyna sama nie wie czego chce

Może najpierw porozmawiajcie, a później jeśli będzie tego potrzebowała to daj jej troszkę czasu na przemyślenia i decyzję : jak ona to dalej widzi.

Powodzenia !!!

I miłość na pewno była bo nie raz mi to okazywała, mówiła no i ja to po prostu od niej czułem. Tak samo ona ode mnie. Po prostu ostatnio Ona ostatnio przechodzi jakiś taki dziwny okres imprezowania z koleżankami, zabawy i zrobiła się przez to jakaś taka "przepewna" siebie czy nie wiem jak to nazwać. Mówi, że pierwszy raz w życiu poczuła dziwne uczucie, że ma odwagę mnie zostawić i że tak jak kiedyś by świat za mnie oddała tak teraz tego tak nie czuje. Ale mówi że kocha. To ja już sam się w tym wszystkim pogubiłem.

Teraz akurat mam taki okres w życiu, że muszę się uczyć do poprawek na sesję. I boję się, że Ona specjalnie teraz jakby udaje, że znów jesteśmy razem, żebym sobie głowy tym nie zawracał i skupił się na sesji. A jak zaliczę to wtedy mnie zostawi... Oj niesamowicie to pokręcone.