3K - koty, kocieta i krzatanina...

Snilo mi sie kilka dni temu, ze jestem w jakims domu i zobaczylam malego kociaka. Chcialam wziac go na rece, ale uciekl. Chwile pozniej okazalo sie, ze dom, w ktorym jestem jest pelen kotow. Czulam sie w tym miejscu pewnie. Koty byly rozne- zadbane, chude, zdrowe, chore, w roznych kolorach, male i duze, wszystkie sie do mnie lasily. Nie wiedzialam co zrobic. Chcialam im wszystkim pomoc, ale nie mialam jak- tyle ich bylo...

 

Co to moze znaczyc???

 

W internecie znalazlam duzo tlumaczen, z ktorych wiekszosc nie pasowala do siebie nazwzajem.

 

Jedno z nich to:

Jeśli przyśni ci się, że widzisz kota, to znaczy, że przydałoby ci się trochę miękkości w stosunkach z ludźmi. To naprawdę ułatwia życie.

 

Jeśli przyśni ci się, że zostałeś podrapany przez kota, nie powinieneś grać, jeśli nie umiesz przegrywać.

 

Jeśli przyśni ci się czarny kot, masz wyjątkowe szczęście.

 

Jeśli przyśni ci się, karmienie lub głaskanie kota, wyjdziesz z trudnej sytuacji.

 

Jeśli przyśni ci się dużo kotów, to znakomity czas na zacieśnianie więzów towarzyskich.

 

Jeśli przyśni ci się miauczący kot, uważnie słuchaj, co mówią ludzie. W najmniej spodziewanym momencie przyda ci się to.

Ja ci odp w ten sposób. ze słyszałam ze zwierzęta w snach to nasi opiekunowie/ rzeczywistości przyjaciele. wierz koty może w ten sposób mówią ze masz przy sobie znajomych/ bardzo dobrych znajomych /przyjaciół. Którzy są zadbane,zdrowi, chorują a możesz na nich liczyć. Pomyśl na spokojnie kto w śród twoich kolegów/koleżanka,dobry znajomych/przyjaciół udzielił ci rady, pomógł ci ,był przy tobie gdy miałaś handre itp.

Takich osob jest sporo. Dzieki :-)

Jestem bardzo ciekawa kolejnych interpretacji :-)