Skocz do zawartości

prośba o interpretacje snu


kama78

Rekomendowane odpowiedzi

śniłam o tym że jestem zamknięta w jakimś domu, dodam że to był duży dom , pora zimowa - bo z okna widziałam śnieg, pusta przestrzeń pokryta śniegiem zero drzew i na samym środku wielka pozłacana brama bez ogrodzenia, muru . Chodziłam po tym domu szukając wyjścia lub kogoś kto by mnie wypuścił niestety bezskutecznie. I nagle bez wychodzenia z domu znalazłam się pod tą bramą, ale obok niej była furtka której wcześniej nie było i żywopłot. Przeszłam przez tą furtkę i nagle ktoś mnie zawołał , nie widziałam tej osoby, kazał zawrócić i zamknąć furtkę. Ociągałam się ale ta osoba rozkazującym tonem coś mi powiedziała i zawróciłam. Zamykając furtkę zauważyłam w niej klucz i w pośpiechu zabrałam go, po czym skierowałam się do tego domu idąc za tą osobą która mnie wołała, dodam że nie widziałam tej osoby ale miałam świadomość że przede mną idzie. Odwróciłam się i znowu zobaczyłam tę samą bramę co z okna domu tyle że teraz bez furtki i żywopłotu. Za tą bramą zobaczyłam posągi jakiś osób ustawione po cztery z dwóch stron, tak jak wzdłuż alejki. Znowu ta osoba coś do mnie powiedziała i poszłam za nią nie widząc jej. I w tym momencie się obudziłam. Proszę o interpretację tego snu.

Edytowane przez kama78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...