samolotowo. prośba o interpretację snu.

witam!

jakiś czas temu miałem dziwny sen... śnił mi się samolot. podobny do harriera (myśliwiec pionowego startu) ale większy, zdolny do transportu kilku osób. jego pilotem był mój przyjaciel jeszcze ze szkoły podstawowej, którego nie widziałem już kilka lat, natomiast pasażerami - obecna głowa naszego państwa wraz ze swoim bratem. krótko po starcie coś chyba poszło nie tak i samolot się rozbił, pasażerów uratowano, natomiast mojego kolegi niestety nie. dodam jeszcze, że w tym śnie ja całe zdarzenie nagrywałem na telefon komórkowy.

rzadko miewam sny, które pamiętam przez dłuższy czas, ale ten był wyjątkowy i po prostu mną wstrząsnął. był tak realistyczny, że po przebudzeniu chciałem jeszcze szukać filmu, który nagrywałem na komórce...

jeżeli ktoś ma jakiś pomysł to będę wdzięczny.

pozdrawiam.

Ten rozbity samolot oznacza utrate energii przez jakieś działania, które podejmiesz.. Musisz się liczyć również z przykrościami w związku z tymi podjętymi działaniami lub działaniem.. A, że nagrywasz te całe zdarzenie to tak jakby ktoś Ciebie wyczekiwał.. Czekał na Ciebie..

simply, nagrywanie czegoś wiąże się ze wspomnieniami - upamiętnianiem czegoś po to, aby można było powspominać czy też zrobić z tego użytek w przyszłości.

We śnie jesteś obserwatorem zdarzenia, w którym bierze udział kolega z przeszłości. Katastrofa lotnicza najprościej mówiąc symbolizuje porażkę w jakiejś dziedzinie.

Przesłanie tego snu brzmi według mnie następująco - przypomnij sobie, czy czegoś takiego już kiedyś nie widziałeś oraz wyciągnij wnioski , ucz się na błędach (nawet cudzych).

Może po prostu Twoja obecna sytuacja przypomina coś, z czym już kiedyś miałeś do czynienia, ale niekoniecznie bezpośrednio.

Pozdrawiam.

to sen proroczy

przeraziło mnie trochę to wszystko...