samochody las strach

Śniło mi się, że szłam od mojej siostry z pracy drogą.Co chwilę wyjeżdżały jakieś samochody i wywracałay się o mało mnie nie uderzając.Kiedy wkońcu o mało nie zostałam zgnieciona przez ciężarówkę postanowiłam iść dalej wiejską drogą bo uznałam że tu jest niebezpiecznie.Zeszłam na wiejską ośnieżoną drogę.W pewnym momencie znalazłam się w ciemnym lesie,zaczęłąm biec.Coraz bardziej się bałam w dodatku słyszałam w tym lesie jakieś głosy.Dalej biegłam tą wiejską drogą ale obok siebie widziałam asfaltową piękną drogę.Chciałam przeskoczyć na nią ale gałęzie mi nie pozwalały.W momencie gdy chciałam przeskoczyć one się ruszały i torowały mi drogę wkońcu mnie złapały a ja się obudziłam.

Proszę o pomoc w interpretacji

czy tam masz jakies problemy emocjonalne na dzien dzisiejszy??

allbo czy widzialas kiedys wypadek albo sama uczestniczylas w wypadu samochodowym??

las mozna zinterpretowac jako obrone ukrycie sie jest ciemno duzo drzew drzewa nie pozwalaly ci odejsc moze choodzi o to ze ktos probuje cie odwiesc od klopotow problemow

problemy emocjonalne mam. Nigdy nie uczestniczyłam w żadnym wypadku ani takowego nie widziałam ale często mi się śnią własnie wywracające ciężarówki....

A co może znaczyć droga??? a właściwie dwie drogi??? bo nie tyle te drzewa nie pozwalały mi odejść co przejść z jednej drogi na drugą.Na tej gorszej czułam się źle bałam się bardzo, wiedziałam, że jak przejdę na tamtą to będzie lepiej, że nie będę się bać.

moze to oznaczac ze te twoje problemy nie chca cie opuscic tlumisz je w sobie i cie meczą sprobuj pogadac z kims najblizszym o swoich problemach wyrzuc z siebie to co cie meczy moze to pomoze we snie chcesz od nich uciec lecz nie mozesz ta zla droga to wydaje mi sie ze to sa te twoje problemy

Masz w sumie rację.Ta 'zła' droga to jest właśnie zadręczanie się a gałęzie to moje obawy, wątpliwości itd, nie mogę iść po dobrej drodze bo moje obawy mi nie pozwalają....a na złą drogę zeszłam przez samochody.Samochodami mogą być różne wydarzenia w moim życiu które wzbudziły we mnie wątpliwości....Kurcze niesamowite jak nasza psychika potrafi nam zobrazować to co się w nas dzieje