Yakuza Napisano 23 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2010 Miałem sen że uciekałem przed dużym demonem ze skrzydłami był ciemnej karnacji , uciekałem przed nim i przebiegając widziałem upadły kościół .... potem jak dalej biegłem dziwiłem się że udaje mi sie mu uciec ... po chwili bieg wsiadłem do pociągu albo autokaru ale nie pamiętam dokładnie bo byłem mały jak dojechałem do końca widziałem dziwnych ludzi przed autokarem byli pomarszczeni , starzy nawet bardzo przypominali bardzo stworki z harrego pottera te z banku gringota ... I wtedy jak wysiadłem oni zaczeli się zbliżać do mnie a ja potem się obudziłem.... o co może chodzić...?? POMÓŻCIE ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yakuza Napisano 24 Lutego 2010 Autor Udostępnij Napisano 24 Lutego 2010 niech ktoś wyjaśni ten sen Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 24 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2010 Yakuza, po co interpretować sny z dzieciństwa, skoro nawet nie bardzo masz możliwość zweryfikowania poprawności interpretacji? No chyba, że doskonale pamiętasz co się wówczas w Twoim życiu działo - ale gdybyś pamiętał to interpretacja byłaby niepotrzebna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi