dziwny sen zakrawajacy o erotyke. Prosze o interpretacje

Pól roku rozstałam sie z mezczyzna, ktory bardzo mnie skrzywdzil. Dzisiaj o nim snilam. W sumie potrafi mi sie snic dalej, ale tak dziwnego snu nigdy nie mialam. Polegal na tym, ze pojechalam z nim na Krete, krete ktora jest polozona w poblizu Kuby??? To juz w snie uznalam za dziwne. Wyspa z pieknym piaskiem i lauzurowa woda. Kreta zawsze kojarzy mi sie z naszymi studiami. Pierwszy egzamin na studiach "upadek kultury mykenskiej" moj byly tego nie zdal i 3 razy probowal egzamin zaliczyc. moze dlatego kreta mi sie snila, ale dalej bylo jeszcze dziwniej. poszlismy do pokoju, on chcial spac ze mna, mial zolta prezerwatywe, ja nie chcialam tego co on i krzyczalam, ze sie zmienilam.W koncu na sile doszlo do czegos. obok nas nagle pokazal sie mezczyzna o ciemnej karncji i dwie kobiety. Mial na sobie czerwona prezerwatywe. Rzucił nia w nas. Chcialam uciekac. Moj byly chlopak lapal za mnie reke i wolalm : teraz Ci nie pozwole odejsc. Wtedy weszla do pokoju jego terazniejsza dziewczna bardzo smutna. A ja zdarzylam uciec. On biegl za mna. Wpadlismy do pokoju gdzie byla impreza naszych znajomych. Byl tam balkon i ucieklam tam. on mnie z powrotem wyciagnal do srodka pokoju. Zaczal calowac a ja mialam opory. Meczylo mnie to. Szukalam pomocy, a on wtedy rzucil zolta prezerwatywa o sciane i mowil, ze nie bedzie dowodu na to, ze spal ze mna... wtedy wparowala policja, jakis kolega zadzwonil na nia i zatrzymali mojego bylego faceta ....