Skocz do zawartości

wypadek,śmierć,autobus


life1

Rekomendowane odpowiedzi

też mam prośbę o interpretację: wczoraj śniło mi się,że jechałam autobusem.ja mam koło 30-stki a koło mnie siedział znacznie młodszy chłopak,tak koło 17-stu lat.zaprzyjaźniliśmy się,bo bardzo fajnie nam się gadało.nie wiem czy to ważne,ale pracuje z chłopakami w takim wieku.mieliśmy wypadek. później nie wiem jakim sposobem akcja przeniosła się do mojego domu.były też inne osoby,ktorych nie dostrzegałam,chłopak znalazł się w moim pokoju,był umierający,był też w moim pokoju jeszcze inny chłopak,który bardzo szybko umarł,ale nawet nie zwróciłam na niego uwagi.moi rodzice byli w innym pokoju, w ogóle nie interesowali się co się dzieje,a ja wyglądałam przez cały czas tylko na karetkę.ten chłopak,ktory ze mną jechał miał otwartą ranę brzuszną,ale był spokojny,znalazła się tam też moja lekarka rodzinna,która okazało się też jechała tym autobusem,była lekko rana i też czekała na tą karetkę, powiedziała mi,że chłopaka nie da się już uratować i jedyny co mogę zrobić,to przy nim być i trzymać go za rękę.tak w końcu zrobiłam,próbowałam nie płakać,uspokoić i siebie i jego,ale on i tak był nad wyraz spokojny.powiedział,ze cieszy się,że ktoś z nim jest,uśmiechał się. ja trzymając go za rękę,patrzyłam jak powoli odchodzi.umarł spokojny.a ja się obudziłam

 

proszę powiedzcie co to znaczy!!!!bo mnie przeraził:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...