sen o śnie .... ?

Witam .... dzisiejszej nocy mialam bardzo dziwny sen bo sniło mi sie ze śnie ... a dokladnie to bylo tak ze w tym snie poszlam spac , wygladalo to jak zeczywistosc bo niczym sie to nie roznilo od codziennosci , te same lozko , pokuj , wszystko . jak juz zasnełam ( w tym śnie) to widzialam jakies straszne zeczy ktorych nie potrafie opisac ,krzyczlalam , zucalam sie po lozku , plakalam... potem zobaczylam jak moj maz biegnie po swoja mame zeby mi pomuc , to wygladalo w pewnym momencie jak opentanie .... jak juz przyszla moja tesciowa to sie obudzilam .... i tak sie skonczyl moj sen ...najgorsze jest to ze moj maz po tym jak juz sie obudzilam to byl przerazony bo mowill ze sie dziwnie zachowaywalam jak spalam , jęczalam , coś mowilam , bylam strasznie niespokojna . to prawie jak w moim śne tylko troszke spokojnie bo w snie bylam jak opentana a w rzeczywistosci jęczalam , wiercilam sie .... mam nadzieje ze napisalam to dosc zrozumiale , troszke trudno to opisac bo jak napisalac inaczej ze snilo mi sie ze mialam sen ?? troszke pogmantwane , mam nadzieje ze znajdzie sie ktos kto podejmie sie temu wyzwaniu z gory dziekuje ...pozdrawiam!!

kitecka, spanie we śnie oznacza często, że na jawie staramy się usilnie ignorować jakiś stan rzeczy, dosłownie przymykamy na coś oko. Może jesteś w takiej sytuacji, a to ignorowanie kosztuje Cię sporo nerwów?