Dziwny sen

W zeszłym tygodniu miałam okropny sen strasznie mnie ciekawi co znaczy. Był strasznie zakręcony i straszny ale nie w momencie gdy śniłam ale gdy się obudziłam. Chodziło w nim głównie o ciała/dusze które widziałam. Były wszędzie na drzewach, w domach były białe. Strasznie mnie przeraził widok ciał na drzewach leżących na gałęziach. Te drzewa były w lesie, który dobrze znam. W tym śnie rozmawiałam z pewnym panem, który wydaje się znajomy. Najdziwniejsza z tego wszystkiego była piłka która przenikała przez ściany i pojawiła się dwa razy. Raz w tym lesie drugi raz w domu dziadków w do którego poszłam.

lena555, widok duchów, ciał, znajome miejsca - to wszystko może się sprowadzać do jakichś spraw z przeszłości, które być może ciągną się za Tobą, nie zostały do końca wyjaśnione i zamknięte, dlatego nie możesz się pozbyć ich z podświadomości - utknęły w niej tak jak jakieś dusze na ziemi, kiedy mają niedokończone sprawy...

Ja odpowiem tak. duszyczki bez powodu nie pojawiają się. Zawsze jest jakiś powód np: zwykłe odwiedziny, chcą coś przekazać tobie zła lub dobrą wiadomość poprosić o pomoc. Las/ drzewa to życie/nasze płuca. Być może w ten sposób chcą cie powiadomić ze one są wszędzie/w każdym miejscu i żeby o nich pamiętać. bo kiedyś i my możemy a nie musimy być w takiej samej/podobnej sytuacji

Aśku, to jest zwykły sen a nie wizja mediumiczna.

Sephira . Ty napisałeś " widok duchów, ciał, znajome miejsca - to wszystko może się sprowadzać do jakichś spraw z przeszłości, które być może ciągną się za Tobą,...... " Ja uważam tak jak wyżej ...... ile jest gwiazd tyle jest opinii

I jeszcze jedno napisz mi proszę w którym miejscu jest to wizja mediumiczna?

O.k, nie krytykuję przecież, mówię tylko co widzę. Poza tym zastanawia mnie na jakiej podstawie wysnuwasz takie wnioski.

I jeszcze jedno napisz mi proszę w którym miejscu jest to wizja mediumiczna?

Skoro piszesz, że dusze pojawiają się w tym śnie przypominając o sobie i prosząc o pomoc to na tej podstawie wnioskuję, że chodzi o wizję mediumiczną - czyli kontaktowanie się z duchami przez sen.

O.k, nie krytykuję przecież, mówię tylko co widzę. Poza tym zastanawia mnie na jakiej podstawie wysnuwasz takie wnioski..

Juz ci pisze na jakiej podstawie wnioskuje takie wnioski.

1. Poszliśmy z cała rodziną na miasto Nagle Babcia uciekła /pobiegła do tramwaju. Potem wszyscy szukaliśmy babci. Nikt nie wiedział gdzie babcia jest. Za parę dni - Wujek pokłócił się z H spakował się wsiadł w taxi i pociągiem przyjechał z Warszawy do Wrocławia. wujek prosił aby nikomu nie mówić ze jest u mnie, bo H wszystkich powiadomiła ze wujka nie ma ale ja i tak wszystkich po kryjomu powiedziałam, aby wszystkich uspokoić.

2. Babcia nie była zadowolona z 2 kanałów w telewizji. Była zdenerwowana/ oburzona tym Za parę dni - Dwóch lekarzy potraktowało mnie źle. Nie chcieli mi wystawić opinii mówiąc ze pracują tez w ZUS, a ja właśnie potrzebowałam opinii lekarskiej do ZUS bo się odwoływałam od opinii lekarskiej która zabrała mi grupę inwalidzką.

3. Babcia nie mogła zrozumieć jak działa komputer. Bardzo się denerwowała tym.Za parę dni - Komputer nam się psuje i trzeba było go naprawiać.

4. Leżałam razem z babcią w jednej sali szpitalnej. Coś babcia do mnie mówiła , ale ja ją nie słyszałam Za parę dni - Sąsiad mnie zalał a ja źle się poczułam....

5.babcia powiedziała mi aby pójść do góry do sąsiada i odkręcić rury. Powiedziałam babci ze tego nie zrobię. Za parę dni sąsiad kolejny raz mnie zalał. Gdy mu powiedziałam ze się ubezpieczyłam . wtedy powiedział mi ze nie ma uszczelek w rurach ( chodzi tu a wannę ) bo nie ma czasu kupić ale obiecuje ze kupi

Odwiedziny zmarłego wujka

1. śniło mi się że brama była zamknięta. Zadzwonił telefon usłyszałam głos wujka. Mówił ze ma kilka zdjęć i że przyjedzie mi pokazać tylko że brama jest zamknięta. Za parę dni - Dostaje telefon od wujka kolegi ze przyjedzie i chce podać paczkę Upominki/ zdjęcia wujka.

2 śniło mi się ś.p. wujek leżał w łóżku był w majtkach czerwono/buraczkowych. były mokre wiec coś mówił ale nie słyszałam co. Poszłam do łazienki a tam pies jest i warczy. Za pare dni - śasiad kolejny raz mnie zalewa

Odwiedziny kogoś innego

1. śniło mi się jak poszłam do drzwi wyjściowych sąsiadka kłóciła się w środku nocy z jakiś facetem. I gdy patrzyłam się przez judasza. W tym samym momencie ktoś coś powiedział. Nie rozumiałam go wiec się odwróciłam a on znikł. Gdy wróciłam do łóżka Ten ktoś ciągną mnie za włosy. Ale ni mogłam się ruszyć aby go klepnąć w rękę a gdy już udało mi się ruszyć ten ktoś znikł. Za parę dni - Kolega Andrzej jego tato umarł.

Odwiedziny zmarłego teścia

1.śniło mi się burza /błyska waliła we mnie lub koło mnie ale ja nadal żyłam nic mi nie było a obok stał mój Krzysztof i rozmawiał przez telefon ze swoim zmarłym ojcem ja go czułam. Czułam jego emocje Za parę dni - Naprawa altanki w trakcie burzy

2.siedziałam w autobusie z krzysztofem. Przychodzi krzyśka tato i mówi ze dobrze się czuje Przyniósł winno że sobą. Gdy teść znikł autobus przejechał moją mamę. Która potem została zabrana do szpitala Za pare dni Sąsiadka dałam nam 4 wiadra 10 litrowe winogron

3 śniło mi się ze ja zadzwoniłam do krzyśka mamy ale zmarły ojciec odebrał powiedział mi ze wszystko będzie dobrze aby się nie martwić ale krzysiek powinien zrobić badania wszystkie bo w jego rodzinie wszyscy faceci młoda umierają. Potem dałam słuchawkę Krzysiowi nie wiem co jemu tato powiedział ale się zdenerwował.( Bo jego tato nie potrafił żartować ni i był trochę taki....) i tu pomyślałam że ja mogłabym zadzwonić do siebie do domu bo czułam babcie ze jest ale ten telefon co mięliśmy nagle znikł gdy szukaliśmy telefon to za każdym razem pojawiały się tabletki. Za pare dni - rozchorowałam się .....

dlatego mogę śmiało powiedzieć ze 100% jest to co napisałam w 1 poście tego tematu. Zresztą napisałam w 1 poście ze może też tak być ze chcą coś przekazać dobrą lub zła wiadomość - czyli tak jak piszesz ze " to wszystko może się sprowadzać do jakichś spraw z przeszłości, które być może ciągną się za Tobą,.... " Wszystko opisałam tu ogółem z własnych doświadczeń....

Skoro piszesz, że dusze pojawiają się w tym śnie przypominając o sobie i prosząc o pomoc to na tej podstawie wnioskuję, że chodzi o wizję mediumiczną - czyli kontaktowanie się z duchami przez sen.

Uważam ze Duchy żyją w świecie niewidzialnym , w innym wymiarze bytowania są wszędzie, Mogą komunikować się w sposób widzialny dla nas poprzez dźwięki, dotyk, hałas, zapach, poruszanie przedmiotów, pismo, rysunek, muzykę,sen... Przecież niektóre duchy chcą nam pomagać, dają znaki, które nie zawsze rozumiemy. Mogą to być nasza rodzina, znajomi a nawet obce duchy. Czasami nie mogą powiedzieć dosłownie, dlatego trzeba czasem zinterpretować i pozbierać w całość te wszystkie znaki, wskazówki, jakie duch nam daje.Wiec, gdy zmarły przychodzi do mnie we śnie. Rano, gdy tylko wstanę zapisuje ten sen. Bo wiem ze to, co duch mi powiedział lub pokazał we śnie sprawdzi się. Jeśli czytasz moje posty to zrozumiesz o co mi chodzi. Jestem otwarta na wszystko, stwierdzam ze wszystko jest możliwe czyli ze może tak być jak opisałam w 1 poście lub duchy chcą tak jak napisałaś ze to wszystko może się sprowadzać do jakichś spraw z przeszłości, które być może ciągną się za Tobą. Podkreślę raz jeszcze trzeba czasem zinterpretować i pozbierać w całość te wszystkie znaki, wskazówki, jakie duch nam daje. I dowiedzieć się co on/one chcą nam powiedzieć.

dopisze jeszcze jedno mój zmarły tato we śnie w kuchni szukał w garach jedzenia. rodzina sie pomodliła zapaliła świeczkę. I jest na dzien dzisiejszy spokój. Babcia mówiła mi i nie tylko ona ze tato /prosił w ten sposób o modlitwe bo był głodny - modlitwy/mszy/świeczki

Wiem, że Ty takie sytuacje miewasz, niczemu nie zaprzeczam bo sama dobrze wiem, że tak po prostu jest, ze zmarli kontaktują się z nami tą drogą ale 2 ALE:

lena555 nie jest Tobą. Jeżeli Wnioski na temat cudzego snu wysnuwasz na podstawie własnych doświadczeń...

Trzeba mieć na prawdę ogromny potencjał medium aby we śnie próbowały się z nami kontaktować obce osoby (w opisie snu nie ma słowa o tym że ciała/dusze należały do osób znanych, rodziny osoby śniącej, wnioskuję więc że tak nie było), zwłaszcza jeśli wcześniej takie sytuacje się nie zdarzały.

Ty masz zdolność do odbierania komunikatów od bliskich zmarłych za pośrednictwem snu a umówmy się, że ja mam zdolność do rozróżniania zwykłego snu od próby nawiązania kontaktu.

Jeśli twierdzisz ze masz zdolności do rozróżniania zwykłego snu od próby nawiązania kontaktu. ok. rozumiem to i niech tak będzie.

wiem ze nasza lena nie jest mną. Wniosek wysnuwam nie tylko z moich doświadczeń ale tez i cudzych. Wybacz ale cudzych doświadczeń nie będę tu opisywać.

Rodzina i moim znajomi wiedzą ze interesuje się duchami itp wiedzą ze jak będą chcieli ( bo nic na sile ) to po śmierci we śnie możemy się spotkać.

Jeśli rzeczywiście obce duchy próbowałyby się z nami kontaktować ? Dlaczego nie, powiedz nigdzie nie jest napisane ze we śnie tylko pokazuje się zmarła rodzina.

Pamiętaj dla mnie jest wszystko możliwe. Czyli ze może być tak jak ty piszesz/twierdzisz a może tez być tak jak ja opisuje. Dlatego trzeba wszystkie klocki pozbierać ułożyć i napisać co dany sen może oznaczać. Trzeba się zastanowić czy mamy jakieś sprawy nie dokończone, czy mamy jakieś problemy w życiu osobistym i czy ktoś z rodziny, znajomych, sąsiadów itp mogą.są zdolni aby przyjść do nas we śnie jako duch.