dziecko, niemowlę, kłopoty

Witam!

Miałam dzisiaj niepokojące mnie sny. Najpierw śniło mi się, że źle pracowałam i chciano mnie zwolnić z pracy. Później śniło mi się, że jakiś facet zawarł wstępną umowę z 3-5 letnią dziewczynką nie wiem kim ona dla mnie była ale ta umowa miała mnie tez zobowiązywać ja na początku chyba jej chciałam, ale potem wydała mi się niekorzystna (chodziło o zakup działki pod kiosk) więc odmówiłam i powiedziałam, że nie może roszczyć ode mnie żadnych praw gdyż umowa z dzieckiem jest nieważna. Kolejna scena była w szpitalu. Dotyczyła przed chwilą urodzonego niemowlaczka - dziewczynki. Było słabe umierające, ale reanimacja się udała. Miało zostać na noc w szpitalu miało być dobrze ale mogło umrzeć jego stan mógł się pogorszyć. Kłóciłam się z mama jak ono ma mieć na imię . Ona upierała się żeby dziecko miało moje imię ale ja się kłóciłam ze to bez sensu ze trzeba nadać inne.

Proszę o pomoc w interpretacji.