dukla Napisano 28 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2010 witam. od dawna fascynowały mnie sny, jednak ten ostatni szczególnie mnie intryguje, jako że zawiera w sobie sprzeczne symbole. mam nadzieję, że pomożecie mi w ich interpretacji jako całości. lato, gorące promienie słońca odbijają się od rzeki. przechadzam się wzdłuż jej cienistego brzegu, jej tafla jest niewzruszona, mieni się od słońca. woda wydaje się stać w miejscu i lekko migać. jakiś przedmiot (którego nie potrafię sobie przypomnieć) wpada do rzeki i dryfuje w stronę drugiego jej brzegu. postanawiam wejść, bo poziom wody jest bardzo niski, sięga łydek, wyraźnie widać kamieniste dno. mimo to, tuż przed drugim brzegiem (słonecznym, jasnym) prąd rzeki pociąga mnie w jej wir. choć jest absurdalnie płytko, nie potrafię się z niej wydostać i zmierzam beznadziejnie ku głębszym obszarom. z wody wyciąga mnie pies, labrador. wychodzę w nienaruszonym stanie, a pies, przez walkę z kamienistym dnem, ma zwichniętą łapę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 28 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2010 dukla, które symbole są według Ciebie sprzeczne, bo ja nie potrafię się dopatrzeć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi