Skocz do zawartości

Morderstwo, Ucieczka . . . Prosze o interpretację


tony90

Rekomendowane odpowiedzi

Śniło mi się, że jestem na szkolnych warsztatach i zabiłem lubianego przeze mnie kolegę z klasy, wbijając mu raz nóż w brzuch. [Tak bez żadnego powodu] Zacząłem uciekać długim korytarzem warsztatów do wyjścia i gdy byłem już blisko, zza zakrętu wybiegł kolejny kolega, którego też lubie [Ale nie z klasy, ani ze szkoły, więc to jest dziwne] i zaczął sie wydzierać: "Co Ty zrobiłeś!?" "Zabiłeś go!" Miałem mętlik w głowie, czułem strach i jednocześnie nienawiść. Wyciągnąłem nóż i również go zabiłem, zadając mu trzy ciosy, dwa w brzuch i jeden w klatke piersiową. Uciekałem dalej i nagle znalazłem sie w jakimś pomieszczeniu gdzie był gościu, którego znam. [Prowadzi sklep blisko mojego domu, robie tam zakupy] Zapytał czy jestem karany. Odpowiedziałem mu: Jestem karany i mam wyrok w zawieszeniu. A on: No to idziesz siedzieć. i sie obudziłem. To chyba nie znaczy, że pójde do paki? Ten sen miałem pierwszy raz. Prosze o Waszą interpretację, tylko szczerą do bólu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...