Skocz do zawartości

Mam wielką prośbę o interpretację snu-PSZCZOŁY


Mikolino1

Rekomendowane odpowiedzi

Śniło mi si się żę w domu miałam mnóstwo pszczół-pełno poprostu całe mieszkanie-oblepiały mnie ale nie kąsały, ja uciekałam i strasznie się bałam, a one lgneły do każdego odsłoniętego fragmentu mojej skóry i przylepiały się, skrobały i były ciężkie ale nie żądliły, na koniec stanełam na boso w pokoju i owe pszczoły obsiadły moje stopy-jak buty- jedna na drugiej a ja stałam i wołałąm o pomoc-mój tata opryskał je specjalnym płynem który był słodki i sklejał je-ale nie zabijał i po chwili pszczoły odpadły jak skorupa od moiich nóg, a ja nie maiałam ani 1 ugryzienia.Cóż to może znaczyć? Z góry bardzo dziękuję.anna.:pomocy:p

Edytowane przez Mikolino1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa została wyjaśniona drogą prywatną ;)

Pozwolę sobie opisać do czego wspólnie z Mikolino1 doszłyśmy:

 

Sen dotyczy skomplikowanych i uciążliwych dla Ciebie relacji z teściami, przez które czujesz się hamowana i ograniczana.

W Twoim subiektywnym odczuciu jedynym sposobem na uniknięcie konfliktów jest "słodzenie" teściom, fałszywe pochlebstwa które bardzo na nich działają.

Taka postawa jest jednak dla Ciebie męcząca i stoi w sprzeczności z Twoją szczera naturą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...