ostan Napisano 6 Marca 2010 Udostępnij Napisano 6 Marca 2010 Śnił mi się zmarły brat mojego męża ,który zmarł mając 30 lat miał nowotwór i zmarł na serce nagle.spotkałam Go w śnie uśmichniętego i rząd małych piskląt mocno żółtych i początkowo o czymś rozmawialiśmy a ja w śnie patrzyłam na te pisklaki i mówiłam w myślach ,że ktoś umrze ,bo często jak mi się sniły kurczaki to w rodzinie najbliższej bł zmarły .Potem staliśmy w stodole i rozmawiałam oswoim synie,że On właśnie jak TY mówiąc do zmarłegomiał podobne przejścia chorobowe i mówiłam o synie w czasie przeszłym jakby już Go nie było.Proszę o pomoc ,bo syn miał nowotwór i teraz wykryli u niego na ekg ślady pozawałowe.Ale zrobił echo serca i lekarz jeszcze Go wykrzyczał ,że może na rente ,a on ma badania okresowe i na żadną rentę nie chce iśc.Proszę o pomoc.Dziękuję Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 8 Marca 2010 Udostępnij Napisano 8 Marca 2010 ostan spokojnie, taki sen świadczy tylko o tym że bardzo martwisz się o syna. Nie jest to żadna zła wróżba. Pozdrawiam serdecznie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ostan Napisano 9 Marca 2010 Autor Udostępnij Napisano 9 Marca 2010 Dziękuję.Oby to było tylko zmartwienie.Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi