marcos Napisano 10 Marca 2010 Udostępnij Napisano 10 Marca 2010 Witam, wczoraj śnił mi się sen, że mój brat cioteczny nie żyje, trochę mnie to zszokowało bo moje sny zazwyczaj się spełniają. Dzisiaj śniło mi się że w moim domu są dwa czarne kruki lub wrony, wyglądały na pare, siedziały na lodówce i wtulały się w siebie, ja byłem w tym śnie szczęśliwy i zadowolony, z radością patrzyłem wraz z matką na te ptaki, w pewnym momencie jeden kruk siada na mnie, wtula się bardzo mocno i nie mogę go odgonic, ale z siebie zdjąc. Po chwili za oknem widzę kolorową papugę, jest także duża, siada na parapecie. W następnej chwili widzę na stole w jedzeniu ogromnego karalucha (jakaś dziwna istota z duzą liczbą nóg) jest przerażająca, wstrętna, boję się jej, wychodzi z jedzenia i idzie po stole, wołam matkę aby jej to pokazac, ale ona nie chce przyjsc... Bardzo proszę o pomoc, martwi mnie ten sen. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość SooYoung Napisano 12 Marca 2010 Udostępnij Napisano 12 Marca 2010 zależy jaką masz sytuację w rodzinie, to pierwsze co tu widzę, czarne ptaki mogą oznaczać mądrość, skoro widok ich sprawiał ci radość to nie sa złym znakiem, gorzej z tym wtulaniem się w Ciebie - moze to ktoś z rodziców, kto bardzo chce ciebie od siebie uzależnić, ta para moze oznaczać twoich rodziców, papuga we snie mówi o kłąmstwie, o ubarwianiu czegoś, ktoś fałszywy kto pojawi się zacznie kręcić, karaluch kojarzy się z obrzydliwością, dużo nóg może mówić o dużej ilości szkód które ta osoba narobi, co do smierci brata to nie sadzę zeby się prawdziło, w tym wypadku moze to oznaczać koniec jakiejś relacji z bratem, twoja podświadomość w taki sposób pokazuje zeby ją jakoś zmienić, zakończyć to co niepotrzebne i zacząć od nowa, tyle moich skojarzeń z tym snem, postaraj się przemyśleć jak to się ma do rzeczywistości Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi