Dziwna miłośc

Śniło mi się, że poszłam z rodzicami na kolacje do jakiejś restauracji i okazało się że jedli z nami kolacje jeszcze jacyś znajomi rodziców. Byli z synem, który strasznie mi się spodobał, ale mnie ignorował. Później byłam już w jakimś innym miejscu (nie wiem gdzie) i był tam ze mną ten chłopak ciągle mnie ignorując. Jednak po czasie przełamał się i zaczął coś gadac o rajtuzach, które miałam ubrane. Potem przez kilka dni znowu sie do mnie nie odzywał aż w końcu znaleźliśmy się na spacerze. Przechodziliśmy koło jakiegoś bloku i nagle się zatrzymaliśmy. On wziął mnie za rękę i powiedział, że chyba mnie kocha. Następnie wziął kawałek jakiejś kredy i napisal na tym bloku nasze inisjały i serduszko, a pod spodem ''chyba''. Ja mu powiedziałam, że tez go chyba kocham chociaz mialam ochote wykrzyczec, że go bardzo, bardzo kocham. Później znaleźliśmy się znowu w jakims innym miejscu i wtedy już mi powiedział, że mnie bardzo kocha i ja mu też. Poszliśmy znowu na spacer i on wszedzie pisal nasze inicjały i serduszka. Nagle znalazłam się jakimś cudem na dworze z moją przyjacółką i ona zaczęła mi pokazywac i mówic, że wszędzie popisane są nasze inicjały. I tak byliśmy ze sobą kilka dni i nie rozstawaliśmy się w ogule, gdy nagle okazało się że mamy iśc razem na studniówke. Przyjechała po mnie limuzyna i poszłam na jakąś sale, w której miała odbyc się zabawa. Czekałam na niego i czekałam, ale nie przyszedł. Wśadłam do swojego samochodu (nie wiem jakim cudem się tam znalazł) i pojechałam zdenerwowana na jakąś plaże. Spotkałam tam go, ale on chciał mnie zostawic, bo mówił, że nie chce mi zrobic krzywdy. Zaczęliśmy rozmawaiac o czymś, ale nie wiem o czym. Pogodziliśmy się, a ja się obudziłam. Co ten sen może oznaczac?